Nawarra z dziećmi- Bardenas Reales, Arguedas oraz Pampeluna
Głównym celem naszych hiszpańskich wakacji była przepiękna Asturia położona na północy Hiszpanii. Zanim jednak tam dotarliśmy postanowiliśmy nieco zboczyć z trasy i udać się do Nawarry, hiszpańskiej prowincji graniczącej z Krajem Basków, Aragonią, La Rioją i Francją. Stolicą Nawarry jest Pampeluna, która słynie z hucznie obchodzonego święta Sanfermines, podczas którego odbywa się szalony wyścig z bykami. Jednak Nawarra to nie tylko Pampeluna, miejsc wartych uwagi jest znacznie więcej, a do najciekawszych z nich można zaliczyć półpustynny obszar Bardenas Reales, który pojawił się w Grze o tron oraz skalne domy w Arguedas.
Jak dostać się do Nawarry?
Niestety do Nawarry nie ma żadnych bezpośrednich lotów z Polski, ale takie loty odbywają się do Bilbao w Kraju Basków, a to region graniczący z Nawarrą. Tak więc do Bilbao można dolecieć wizzairem z Warszawy. Mieszkańcy południowej Polski mogą jeszcze rozważyć loty z tym samym przewoźnikiem z Wiednia i na takie połączenie my się zdecydowaliśmy. Stamtąd oczywiście najlepiej do Nawarry ruszyć autem, które bez problemu można wypożyczyć na lotnisku w Bilbao.
Gdzie się zatrzymać?
Dobrą bazą wypadową na odkrywanie Nawarry jest Pampeluna. My jednak chcieliśmy być blisko Bardenas Reales, dlatego zdecydowaliśmy się na Arguedas, niewielką miejscowość oddaloną od Pampeluny o godzinę drogi, która znajduje się dosłownie kilka kilometrów od Bardenas Reales i słynie ze skalnych domów (Cuevas de Arguedas). W Arguedas zatrzymaliśmy się tylko na dwie noce, a nasz nocleg, w samym centrum miejscowości, zarezerwowaliśmy przez booking (link do naszego noclegu dostępny tutaj). Do dyspozycji mieliśmy studio z dużym łóżkiem oraz rozkładaną kanapą, a także w pełni wyposażoną kuchnię oraz łazienkę. W bliskiej odległości od apartamentu mieścił się darmowy parking, restauracja oraz mały sklep. Do jaskiń w Arguedas można było dotrzeć pieszo w zaledwie 10 minut.
Arguedas |
Bardenas Reales z dziećmi
Ten przepiękny, półpustynny obszar, będący rezerwatem biosfery, to jedno z najbardziej niesamowitych miejsc w regionie Nawarry. Główne wejście do Bardenas Reales znajduje się zaledwie 8 kilometrów od Arguedas, a dojazd do niego nie zajmuje więcej niż 15 minut. Bardenas Reales dzieli się na dwie części Bardena Blanca oraz Bardena Negra. Naszym celem było Bardena Blanca, gdzie udaliśmy się na mającą 34 kilometry pętlę La Blanca, która pozwala zobaczyć najpiękniejszą część Parku.
La Blanca
To trasa, którą można bez problemu pokonać samochodem, ewentualnie na rowerze. Wycieczkę najlepiej rozpocząć od wizyty w Centrum Informacji Turystycznej (GPS: 42.18405, -1.53382), gdzie można otrzymać mapę oraz uzyskać informację, gdzie warto się zatrzymać, na jakie piesze szlaki warto się wybrać i gdzie nie wolno wchodzić, tym bardziej, że na terenie Bardenas Reales znajduje się baza wojskowa, po obszarze której nie wolno spacerować.
Pętla La Blanca prowadzi po szutrowej drodze, ale przejazd nią nie sprawia większych trudności, jedyny minus to unoszący się w powietrzu pył, który wdziera się z łatwością do samochodu, tak więc okna muszą być szczelnie zamknięte. Jadąc autem mija się wiele, iście księżycowych krajobrazów i przykuwających wzrok skalnych formacji, co oczywiście powoduje, że nie brakuje okazji do postojów, a zatrzymywać można się w zasadzie wszędzie. Pejzaż zdominowany jest przez odcienie beżu, który przepięknie kontrastuje z błękitem nieba. Pętla La Blanca pozwala dotrzeć do najbardziej charakterystycznej formacji skalnej - Castildetierra. Można też przespacerować się wąwozem Barranco Cortinas i wdrapać na punkt widokowy Cabezo de las Cortinillas.
Castildetierra |
Wąwóz Barranco Cortinas |
Castildetierra i wąwóz Barranco Cortinas
Castildetierra (GPS: 42.21020, -1.51572) to symbol Bardenas Reales. Wzniesienie robi niesamowite wrażenie i koniecznie trzeba je zobaczyć z bliska. Tuż obok znajduje się ścieżka prowadząca przez wąwóz Barranco Cortinas i jeśli tylko pogoda na to pozwala warto do niego zejść. Spacer dnem wąwozu nie jest długi, uwzględniając powrót drogą nie zajmuje więcej niż 40 minut. Do przejścia jest jedynie kilometr. Wąwóz jest niesamowicie malowniczy i pozwala spojrzeć na skalną formację Castildetierra z różnych perspektyw.
Cabezo de las Cortinillas
Niedaleko Castildetierra znajduje się fantastyczny punkt widokowy Cabezo de las Cortinillas (GPS: 42.20444, -1.50002). Z parkingu, który znajduje się u jego podnóża, można dotrzeć do celu w kilkanaście minut. Na początku trzeba iść wyraźną ścieżką, a potem do pokonania jest odcinek z kamiennymi stopniami. Z góry rozpościerają się zachwycające widoki na okolicę. Trasa nie jest trudna, choć szlak uległ uszkodzeniu i część stopni jest krzywa. Zachowując jednak ostrożność pokonanie tego uszkodzonego fragmentu nie sprawia żadnej trudności.
Mirador de Juan Obispo
Przy trasie jest jeszcze jeden punkt widokowy - Mirador de Juan Obispo. Na ten punkt odbija droga, można więc autem wjechać do samej góry (GPS: 42.19927, -1.43510). Stamtąd również rozpościerają się przepiękne widoki, tak więc to idealnie miejsce na przerwę w podróży i piknik w plenerze.
Bardenas Reales jest niesamowitą ciekawostką przyrodniczą i z pewnością każdy kto tam dotrze, będzie pod olbrzymim wrażeniem, ale miejsce to stanowi też nie lada gratkę dla fanów Gry o tron. Twórcy serialu dostrzegli jego unikatowość i wykorzystali jego niesamowitą scenerię do nagrania scen w Vaes Dothrak.
Jaskinie w Arguedas
Choć Arguedas to przede wszystkim brama do Bardenas Reales, to miasteczku warto poświęcić znacznie więcej uwagi, bo właśnie w Arguedas znajdują się jaskinie, które jeszcze do lat 60-tych XX wieku były zamieszkiwane przez około 50 rodzin (GPS: 42.17449, -1.59188). Część skalnych domów, te które są w najlepszym stanie, bezpłatnie została udostępniona zwiedzającym, a więc można je zobaczyć nie tylko z zewnątrz, ale także od środka i poczuć na własnej skórze jak wyglądało życie w takim miejscu. A lekkie to ono na pewno nie było, bo domy te pozbawione były chociażby bieżącej wody, czy kanalizacji. Wiele skalnych domów zaskakuje ilością pomieszczeń, w części z nich wciąż można odnaleźć piece, które służyły do gotowania, czy wykute w skale umywalki.
Skalne domy w Arguedas |
Pampeluna
Będąc w tej części Hiszpanii nie można pominąć Pampeluny, która jest stolicą Nawarry. A z czego słynie Pampeluna? Oczywiście z Sanfermines, święta ku czci świętego Firmina, które hucznie obchodzone jest każdego roku od 6 do 14 lipca. To właśnie podczas tego święta odbywa się budząca kontrowersje corrida oraz znana na całym świecie wielka gonitwa byków (encierro), która jest nie tylko szalona, ale także niebezpieczna. Gonitwa odbywa się w drugi dzień Sanfermines. My Pampelunę odwiedziliśmy na dzień przed tym wielkim świętem i dało się zauważyć, że zarówno mieszkańcy, jak i odwiedzający miasto goście czekają na to wydarzenie z niecierpliwością. My akurat nie planowaliśmy brać w nim udziału, ale zwiedzając miasto postanowiliśmy pokonać całą trasę słynnej gonitwy, rozpoczynając spacer pod budynkiem ratusza, a kończąc go na Plaza de Toros, gdzie znajduje się wejście na arenę. Przy okazji zwiedziliśmy historyczne centrum i trafiliśmy na bardzo wymowną manifestację ukazującą okrucieństwo corridy.
Wielkie odliczanie do Sanfermines |
Ratusz w Pampelunie |
Przemierzając Nawarrę można poczuć klimat prawdziwej Hiszpanii, z głęboko zakorzenionymi tradycjami i pięknymi krajobrazami. Planując pobyt w Nawarze nie można pominąć Bardenas Reales. Na nas to miejsce zrobiło olbrzymie wrażenie i jesteśmy przekonani, że nie jesteśmy w tym odosobnieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz