Luboń Wielki przez Perć Borkowskiego z dziećmi

Luboń Wielki to jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów w Beskidzie Wyspowym, na który warto wybrać się z dziećmi o każdej porze roku. U celu jest niewielkie schronisko, miejsca odpoczynku z ławami na zewnątrz, miejsce na ognisko oraz bajeczne widoki, a więc można tam spędzić naprawdę przyjemnie czas. 

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Rabka-Zdrój, Zaryte (szlak żółty)- Skrzyżowanie szlaków na Luboniu (szlak żółty oraz czerwony)- schronisko PTTK na Luboniu Wielkim (szlak zielony oraz niebieski)- Rozejście szlaków pod Luboniem (szlak niebieski)- Rabka-Zdrój, Zaryte


Na Luboń Wielki można dotrzeć w następujący sposób:

* szlakiem żółtym z Rabki Zdrój Zaryte przez Perć Borkowskiego
* szlakiem niebieskim z Rabki Zdrój Zaryte
* szlakiem zielonym z Rabki Zdrój (opis trasy dostępny tutaj)
* szlakiem czerwonym z Przełęczy Glisne (opis trasy dostępny tutaj)
* szlakiem niebieskim z Małego Lubonia przez Luboń Mały

Gdzie zaparkować auto?

Mając w planach zdobycie Lubonia Wielkiego z Rabki-Zdrój Zaryte auto można zaparkować przy DK28 (GPS: 49.62983, 19.99926). 

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Opis szlaku na Luboń Wielki przez Perć Borkowskiego

Szlak żółty na Luboń Wielki przez słynną Perć Borkowskiego to naszym zdaniem najciekawsza trasa prowadząca na szczyt. Do przejścia jest 3,5 kilometra, co można pokonać w około dwie godziny, trzeba jednak wziąć pod uwagę przewyższenie, które wynosi ponad 500m. Decydując się na trasę z Zarytego można zatoczyć pętlę. Do góry najlepiej wejść szlakiem żółtym, a w dół zejść szlakiem niebieskim. Z własnego doświadczenia nie polecamy schodzenia przez Perć Borkowskiego, dużo łatwiej i znacznie bezpieczniej jest tamtędy podchodzić, zwłaszcza gdy towarzyszą nam dzieci.

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem
Piękne widoki z żółtego szlaku na Luboń Wielki
Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Po zaparkowaniu auta w miejscu, o którym pisaliśmy wyżej, przez pierwsze 300 metrów trzeba iść chodnikiem wzdłuż drogi krajowej numer 28. Potem szlak odbija w prawo i zaczyna się ta najprzyjemniejsza część wędrówki. Początkowo idzie się pomiędzy domami, a potem skrajem polany, która wiosną i latem tonie w kwiatach. Przez mniej więcej 1,5 kilometra można cieszyć oczy przepięknymi widokami i choć szlak podchodzi pod górę podejście nie jest szczególnie męczące, tym bardziej, że nie brakuje okazji na krótkie postoje.

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Następnie szlak wkracza do lasu i trasa robi się nieco bardziej wymagająca. Po około kilometrze dociera się do granic Rezerwatu Przyrody Luboń Wielki, na terenie którego znajduje się największe w Beskidzie Wyspowym osuwisko fliszowe z gołoborzami i to właśnie przejście tym gołoborzem dostarcza najwięcej zabawy. Choć na skalnych blokach trzeba zachować szczególną ostrożność przejście tamtędy jest bezpieczne, nawet z dziećmi. Olbrzymim plusem tego odcinka są widoki. Można stąd dostrzec między innymi Tatry. 

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem
Przejście przez gołoborze
Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Po minięciu gołoborza szlak łagodnieje, a nawet prowadzi delikatnie w dół, jednak taki stan rzeczy nie utrzymuje się zbyt długo. Już po kilku minutach dociera się do najbardziej wymagającego i stromego podejścia, które kończy się mniej więcej na rozwidleniu szlaków żółtego z czerwonym. 

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem
Widoki spod schroniska na Luboniu Wielkim
Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Końcówkę trasy należy pokonać trzymając się szlaku żółtego oraz czerwonego, ostatni fragment jest niewymagający i spokojny, a na jego końcu czeka schronisko i bajeczne widoki, więc warto tam zrobić dłuższą przerwę. Tam też można odnaleźć oznaczenia szlaku niebieskiego, którym można wrócić do Rabki - Zaryte. Szlak niebieski niestety nie jest taki ciekawy jak szlak żółty. Przez większą część drogi schodzi się lasem i dopiero pod koniec wędrówki pojawiają się widoki, za to całkiem przyjemne dla oka, bo przy dobrej widoczności można ujrzeć Tatry. 

Luboń_Wielki_Perć_Borkowskiego_z_dzieckiem

Na naszym blogu nie ma reklam, nie chcemy by przeszkadzały one w odbiorze naszych treści, jeśli jednak uważasz nasz wpis za interesujący i doceniasz naszą pracę będzie nam miło jeśli zaprosisz nas na kawę 💓

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dziękujemy ! Rodzinnie Dookoła Świata !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger