Londyn z dzieckiem na weekend
Londyn to miasto, które tętni życiem przez całą dobę i które ma tak
wiele do zaoferowania, że można tam wracać bez końca. Londyn to idealna
destynacja na city break z dzieckiem. My do Londynu wybraliśmy się tylko
na przedłużony weekend, ale nasz czas wykorzystaliśmy w pełni.
Spis treści:
- Jak dotrzeć do Londynu?
- Jak dojechać z lotniska Luton do centrum Londynu?
- Transport publiczny w Londynie
- Bilety na transport publiczny w Londynie
- Pay as you go, czyli najlepsza metoda płacenia za bilety
- Gdzie nocować w Londynie?
- Co warto zobaczyć w Londynie? Nasz pomysł na 3 dni
- Co jeszcze warto zobaczyć?
- Na jaką pogodę można liczyć w marcu?
- Dodatkowe informacje
Jak dotrzeć do Londynu?
Do Londynu najszybciej i najwygodniej dostaniemy się samolotem. Do wyboru mamy
zarówno linie niskobudżetowe, jak i tradycyjnych przewoźników. Londyn jest
bardzo uprzywilejowanym miastem i loty do brytyjskiej stolicy odbywają się z
wielu polskich lotnisk, z niektórych nawet kilka razy dziennie. W zależności
od tego na jakie miasto oraz przewoźnika zdecydujemy się wybierając się do
Londynu wylądujemy na jednym z poniższych lotnisk:
* Luton, obsługiwane jest między innymi przez wizzair'a, easyjeta oraz
ryanair'a.
* Stansted, tutaj dolecimy z ryanairem.
* Gatwick, z Krakowa na to lotnisko dostaniemy się wizzairem.
* Heathrow, położone jest najbliżej centrum Londynu, dolecimy tam LOTem
My zdecydowaliśmy się na lot wizzairem z Krakowa do Luton. Do Londynu
przylecieliśmy w czwartek wieczorem, a opuściliśmy go wieczorem w
niedzielę.
Jak dojechać z lotniska Luton do Londynu?
Choć lotnisko Londyn- Luton oddalone jest od centrum Londynu o około 50
kilometrów to dojazd do miasta nie sprawia większych trudności. Najtaniej
do centrum Londynu dostaniemy się autobusami. Połączenia pomiędzy
lotniskiem, a miastem oferują następujący przewoźnicy:
* National Express, autobusy tej linii kursują prawie przez całą dobę i zatrzymują się
miedzy innymi na Golders Green, Baker Street, Paddington
Station, Victoria Rail Station oraz na Victoria Coach Station,
gdzie mieści się końcowy przystanek. Czas przejazdu uzależniony
jest od pory dnia i może trwać od godziny do nawet dwóch godzin.
Ceny biletów wahają się od 5f do 12f plus 1f opłaty rezerwacyjnej. Im
wcześniej rezerwujemy bilety, tym możemy liczyć na niższą cenę. Bilety
najdogodniej zakupić online (tutaj). Przystanek autobusowy na lotnisku Luton znajduje się zaraz przy
wyjściu z hali przylotów i to tego samego miejsca przyjeżdżamy z
Londynu.
* Terravision, w przypadku tego przewoźnika cena biletu z
lotniska Luton do centrum Londynu jest stała, w 2023 roku wynosiła 11,5f.
Autobusy jeżdżą prawie przez całą dobę i zatrzymują się w Londynie między
innymi na: Bricket Wood, Baker Street, Finchley
Road, Victoria Station. Bilety bez problemu można zakupić online (tutaj).
* Green Line 757, swoje kursy oferuje w godzinach od 4:00 do północy. Autobusy zatrzymują
się na takich przystankach jak: Bricket Wood, Brent Cross, Baker Street,
Victoria Station. Cena biletu to ok. 12f.
Z lotniska Luton wydostaniemy się również uberem. Koszt ubera to
około 65f. By wsiąść do ubera trzeba udać się na parking
Terminal Car Park 2. Oddalony jest on od wyjścia z hali przylotów o
ok. 300 metrów.
Do centrum Londynu możemy też dojechać pociągiem. Aby skorzystać z
tego rozwiązania najpierw musimy dostać się na Luton Airport Parkway Station, dokąd dojedziemy z lotniska szybką kolejką DART, a tam możemy przesiąść się na pociąg linii Thameslink jadący do centrum. Pociąg dojeżdża na stację
King's Cross.
Transport publiczny w Londynie
Najlepszym sposobem zwiedzania miasta jest poruszanie się po nim pieszo.
Jednak czasami odległości pomiędzy punktem A, a punktem B są tak duże,
że skorzystanie z transportu publicznego może być najlepszym
rozwiązaniem. Transport publiczny w Londynie jest bardzo dobrze
rozwinięty, a do wyboru mamy:
* Metro, londyńskie metro jest najstarszym i jednym z najbardziej
rozbudowanych systemów metra na świecie, otwarte zostało w 1863 roku.
Swym pasażerom oferuje 12 linii, które prowadzą przez 9 stref, 6 stref
obejmuje tak zwany Greater London, czyli Wielki Londyn. Centrum i jego
najważniejsze zabytki znajdują się w strefie 1.
* Autobusy, swym zasięgiem obejmują praktycznie cały Londyn, jest to zdecydowanie
najtańszy sposób podróżowania po mieście, ale z racji korków też
najbardziej czasochłonny.
* DLR (Docklands Light Rail) kolej naziemna, która działa w południowo- wschodnim Londynie
* Tramwaje
* Londyńskie taksówki (Black cabs), warto się nimi
przejechać choćby dlatego, że jest to jeden z najbardziej
rozpoznawalnych symboli Londynu.
Bilety na transport publiczny w Londynie
By podróże po Londynie były sprawne i bezproblemowe trzeba zapoznać się z
kilkoma zasadami dotyczącymi biletów na transport:
* koszt biletu uzależniony jest między innymi od środka transportu, z
którego będziemy korzystać. Autobus to najtańszy środek transportu,
zaś
metro jest najwygodniejszym sposobem poruszania się po mieście.
* cena biletu na metro uzależniona jest od ilości stref, po których
będziemy się przemieszczać. Najtaniej jest oczywiście w obrębie strefy 1,
a im odleglejsza strefa, tym cena biletu jest wyższa. Jeżdżąc po Londynie
autobusami nie musimy przejmować się strefami, bo cena biletu jest taka
sama.
* będąc w Londynie warto zapoznać się również z zasadą peak oraz
off peak, czyli z zasadą podróżowania w godzinach szczytowych oraz
pozaszczytowych Zasady te obowiązują jedynie w metrze oraz w pociągach, w
autobusach nie ma takiego rozróżnienia. W godzinach pozaszczytowych bilety
są tańsze, pozaszczytowe godziny obowiązują w weekend (sobota oraz
niedziela) oraz w tygodniu (od poniedziałku do piątku) w godzinach od 9:30
do 16:00 oraz po godzinie 19:00.
* na cenę biletu na transport wpływa również sposób płatności za bilet.
Bilety w formie papierowej, które można kupić na przykład w automacie na
stacji metra, są opcją najdroższą, więc najlepiej za bilety płacić
zbliżeniowo, wtedy obowiązują niższe stawki. I tutaj warto zapoznać się z
metodą pay as you go.
* dzieci do 10 roku życia podróżujące pod opieką osoby dorosłej korzystają
z transportu publicznego w Londynie za darmo, przechodząc z dzieckiem
przez bramki najlepiej kierować się do tych przeznaczonych dla rodziców z
dziećmi
* dzieci powyżej 11 roku życia powinny posiadać specjalną kartę Oyster, ale mogą też płacić kartą
Pay as you go
Jeśli wybieramy się do Londynu na przedłużony weekend to opcja
pay as you go będzie najlepszą metodą płacenia za bilety na
transport publiczny. Jak to działa?
* By móc skorzystać z tej możliwości musimy posiadać kartę z możliwością
płacenia zbliżeniowo (ja używałam do tego swojej karty revolut), telefon z
włączoną funkcją płacenia lub specjalną kartę Oyster, którą można zakupić
między innymi na stacji metra (koszt wydania karty to 7f, by móc z niej
korzystać trzeba ją doładować).
* podczas przekraczania bramek na stacji metra musimy zbliżyć naszą kartę,
kartę Oyster lub telefon do czytnika, by zaznaczyć rozpoczęcie podróży
(spowoduje to otwarcie bramki) i to samo musimy zrobić, gdy dojedziemy do
stacji docelowej. Zanim przekroczymy bramki znów musimy się odbić tą samą
kartą lub telefonem. Dzięki temu system będzie wiedział, gdzie
rozpoczęliśmy podróż i gdzie ją zakończyliśmy i na tej podstawie pobierze
z naszego konta odpowiednią kwotę za bilet (z tego co zauważyłam opłata
pobierana jest nad ranem kolejnego dnia). Jadąc autobusem odbijamy się
tylko raz, podczas wsiadania, z racji tego, że w autobusach nie ma
rozgraniczenia strefowego.
* co najważniejsze w systemie tym obowiązuje dzienny limit opłat za
bilety, więc nie zapłacimy za nie więcej niż ustalona, górna granica.
Górne limity można sprawdzić
tutaj
Dla przykładu: górny limit dla strefy od 1 do 3 w 2023 roku wynosił
9,60f, a pojedynczy przejazd pomiędzy tymi strefami w godzinach
pozaszczytowych to koszt 3f. Zakładając, że z metra skorzystamy w ciągu
dnia dwa razy, za bilety zapłacimy 6f, a jeśli pojedziemy 4 razy to nie
zapłacimy więcej niż 9,60f.
* ceny biletów na metro oraz autobusy najlepiej sprawdzać
tutaj
Noclegi w Londynie nie należą do najtańszych, zwłaszcza w pierwszej
strefie. Miasto jednak jest bardzo dobrze skomunikowane, więc nie ma co
się bać dalszych stref. Naszym zdaniem najważniejsze jest to, by hotel
znajdował się blisko stacji metra lub kolejki DLR, a wtedy dotarcie do
centrum Londynu nie będzie żadnym kłopotem. Nam zależało na tym, by
znaleźć hotel oferujący pokoje 4-osobowe. Po
przenalizowaniu kilku ofert (w tym wielkości pokoi) zdecydowaliśmy się na
hotel
Park Plaza London Park Royal
znajdujący się w trzeciej strefie. Jego największym plusem było to, że
znajduje się on tuż obok stacji metra Park Royal linii Piccadilly, którą
można dojechać między innymi do Muzeum Historii Naturalnej, do Hyde Parku
czy na Piccadilly Circus, z linii tej można też bezproblemowo przesiąść
się np. na linię District, którą dostaniemy się w okolice Tower Bridge.
Plusem tego hotelu było również smaczne śniadanie, dobrze działające wifi,
ładnie urządzony i czysty pokój oraz kapcie i szlafroki w łazience.
Minusem zaś bliskość ruchliwej drogi. My akurat
mieliśmy okna wychodzące na tę ulicę i odgłosy z niej dochodzące nie były
w pełni wygłuszone, nie mogę jednak powiedzieć, że bardzo nam to
przeszkadzało. Ogólnie hotel jak najbardziej polecamy i być może przy
następnym pobycie znów z niego skorzystamy.
Co warto zobaczyć w Londynie? Nasz pomysł na 3 dni
Zacznę od tego, że Londyn ma naprawdę wiele fantastycznych miejsc do
zaoferowania i choć w trzy dni można sporo zobaczyć to nie da się
wszystkiego. Układanie planu zwiedzania jest więc pewnego rodzaju wyzwaniem, ale drogą kompromisów można to całkiem sprytnie zrobić. A więc co według nas warto zobaczyć w Londynie w trzy dni?
Dzień pierwszy
* Muzeum Historii Naturalnej
Zwiedzanie Londynu rozpoczęliśmy od Muzeum Historii Naturalnej.
Jest to miejsce, które przypadnie do gustu zarówno małym jak i dużym.
Muzeum znajduje się w dzielnicy South Kensington, w przepięknym
budynku pochodzącym z drugiej połowy XIX wieku. Oficjalne otwarcie
Muzeum nastąpiło w 1881 roku. Odkrywanie MHN najlepiej rozpocząć od
najbardziej charakterystycznego pomieszczenia, czyli Hintze Hall,
gdzie pod sufitem zawieszony jest olbrzymi szkielet płetwala błękitnego
(kilka lat temu stał w tej części wielki szkielet diplodoka). Jak dla nas
to najpiękniejsza część w całym muzeum. Następnie warto skierować się
na lewo do strefy niebieskiej poświęconej między innymi dinozaurom,
znajduje się tam zachwycający, ruchomy T-rex, a potem na prawo do strefy
zielonej, gdzie można zobaczyć między innymi gigantyczną sekwoję oraz
zbiór minerałów oraz do strefy czerwonej poświęconej ewolucji człowieka,
trzęsieniom ziemi oraz wybuchom wulkanów. To właśnie w strefie czerwonej
znajduje się charakterystyczna czerwona planeta, przez wnętrze której
wjeżdża się ruchomymi schodami na drugie piętro. Na zwiedzanie Muzeum
trzeba przeznaczyć minimum dwie godziny, a można tam spędzić nawet cały
dzień. My do Muzeum weszliśmy parę minut po godzinie 10 a wyszliśmy
ok. 13:00, do czego przekonała nas głównie bajeczna pogoda.
Bilety wstępu: wstęp do muzeum jest bezpłatny, polecamy jednak
zarezerwować wcześniej wejściówki, by uniknąć długiego stania w kolejce
(tutaj)
Godziny otwarcia:
Dojazd: do muzeum można dojechać metrem Piccadilly, Circle oraz
District Line, przystanek South Kensington.
Hintze Hall w Muzeum Historii Naturalnej |
* Kensington Gardens, Hyde Park, Green Park oraz St. James's Park
Po opuszczeniu Muzeum Historii Naturalnej postanowiliśmy ruszyć w stronę
Big Bena. Wybraliśmy jednak trasę biegnącą przez londyńskie parki. Jak
dla nas są one ostoją ciszy, spokoju oraz zieleni i to w samym centrum
miasta, a wiosną gdy kwitną drzewa oraz kwiaty jest tam wyjątkowo
pięknie. W londyńskich parkach naprawdę można złapać oddech i odpocząć,
nie brakuje też miejsc gdzie można napić się kawki, tudzież herbatki
oraz zjeść obiad z widokiem na staw oraz park (polecamy zajrzeć do
Serpentine Bar & Kitchen). Swój spacer przez londyńskie parki
rozpoczęliśmy od Kensington Gardens, gdzie mieści się
Pałac Kensington, w którym mieszkała księżna Diana, niedaleko
pałacu znajduje się staw, po którym pływają łabędzie. Stamtąd płynnie
przeszliśmy do Hyde Parku, w którym można spotkać wiewiórki oraz
żyjące dziko zielone papugi, następnie do Green Parku, na rogu
którego mieści się Pałac Buckingham. A na koniec zahaczyliśmy o
St. James's Park, który doprowadził nas pod
Westminster Abbey oraz Big Bena.
Dojazd: w zależności od tego, w którym miejscu chcemy się znaleźć,
będziemy mieć kilka stacji metra do wyboru. By dotrzeć do Kensington
Gardens najlepiej skorzystać z linii Central i wysiąść na stacji
Queensway. By pospacerować po Hyde Parku możemy wybrać linię Piccadilly,
przystanek Hyde Park Corner lub linię Central, przystanek Marble Arch lub
Lancaster Gate. Jeśli planujemy Pałac Buckingham to można tam dotrzeć
liniami Piccadilly, Victoria oraz Jubilee, przystanek Green Park.
Pałac Kensington |
Fontanna ku pamięci księżnej Diany |
W Hyde Parku |
W St. James's Park |
Pałac Buckingham |
Uroczysta zmiana warty pod Pałacem Buckingham |
Westminster Abbey |
* Big Ben
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Londynu. Uwieczniany na
pocztówkach, magnesach oraz licznych fotografiach turystów, którzy stojąc
w czerwonej budce telefonicznej pozują do zdjęć mając go w tle. My
najbardziej lubimy widok na Big Ben roztaczający się po drugiej stronie
Tamizy, by się tam dostać trzeba przejść przez
Westminster Bridge.
Dojazd: lina Circle, District Line, Jubilee, przystanek
Westminster lub linie Bakerloo, Jubilee, przystanek Waterloo.
Widoki z Westminster Bridge |
* London Eye
Po tej samej stronie rzeki, z którego roztacza się najładniejszy widok na
Big Ben, znajduje się słynne London Eye. My osobiście z tej
atrakcji nie korzystaliśmy, a London Eye podziwialiśmy jedynie z daleka,
stojąc na Westminster Bridge, ale jeśli ktoś chciałby zobaczyć Londyn z
naprawdę dużej wysokości to jak najbardziej będzie to odpowiednie
miejsce.
Bilety wstępu: bilety najlepiej zarezerwować z wyprzedzeniem
tutaj, nie należą one do najniższych, ceny rozpoczynają się od 30f.
Godziny otwarcia: godziny działania London Eye najlepiej sprawdzać
na bezpośredniej stronie
tutaj
Dojazd: pod London Eye najlepiej dojechać metrem liniami Bakerloo,
Jubilee, przystanek Waterloo.
* Trafalgar Square
Kolejnym miejscem, którego nie można pominąć jest Trafalgar Square.
Trafalgar Squere uważany jest za umowny środek Londynu. Nad placem
góruje olbrzymia, 50-metrowa Kolumna Nelsona, od północy zamyka go
imponująca fasada National Gallery, a tuż obok swą siedzibę ma
National Portrait Gallery. Trafalgar Square to jeden z
najważniejszych węzłów komunikacyjnych Londynu, przecina się tutaj aż 5
linii metra i kilkanaście linii autobusowych. Plac chętnie odwiedzany jest
przez ulicznych artystów oraz turystów. To właśnie w tym miejscu co roku
stawiana jest wielka, bożonarodzeniowa choinka.
Dojazd: najbliżej Trafalgar Squere znajduje się przystanek Charing
Cross, gdzie dojedziemy liniami Bakerloo oraz Northern.
* Piccadilly Circus
To serce West End-u, wieczorną porą rozświetlone neonami. Leży u
zbiegu Shaftesbury Avenue, Piccadilly i Regent Street. To właśnie stąd
można wyruszyć na podbój Soho, China Town oraz
Westminster. Piccadilly Circus tętni życiem przez całą dobę i jest
bardzo tłumnie odwiedzane zarówno przez turystów, jak i mieszkańców
Londynu.
Dojazd: bez problemu dostaniemy się tutaj metrem, przystanek
Piccadilly Circus, linie Piccadilly oraz Bakerloo.
* Sklep Lego przy Leicester Square
Z Piccadilly Circus całkiem niedaleko jest do fantastycznego sklepu Lego
znajdującego się przy Leicester Square. Nie jest to z pewnością
atrakcja dla każdego, ale myślę, że odwiedzając Londyn z dzieckiem warto
tutaj zajrzeć. Prócz oczywiście klocków lego w sklepie znajdują się także olbrzymie konstrukcje lego i to one robią największe wrażenie, a jeśli
jeszcze dziecko jest fanem Harrego Pottera to z pewnością nie poczuje się
tam rozczarowane.
Wstęp: do sklepu można zajrzeć zupełnie bezpłatnie, trudno jednak
wyjść stamtąd z pustymi rękami ;-)
Godziny otwarcia: sklep jest czynny codziennie, od poniedziałku do
soboty w godzinach od 10:00 do 22:00, w niedzielę od 12:00 do 18:00
Dojazd: niedaleko sklepu Lego mieści się przystanek metra Leicester
Square, dokąd dojedziemy linią Piccadilly oraz Northern.
* M&M's World
Kiedyś był tylko żółty i czerwony, teraz m&m'sy można spotkać w
przeróżnych kolorach, zwłaszcza jeśli trafimy do sklepu M&M's World.
Mieści się on niedaleko Leicester Square, dokładnie naprzeciwko sklepu
Lego. W M&M's World można kupić cukierki w przeróżnych kolorach, ale
to nie wszystko. Nie brakuje tam również m&m'sowych gadżetów.
Wstęp: do sklepu można zajrzeć zupełnie bezpłatnie
Godziny otwarcia: sklep jest czynny codziennie, od
poniedziałku do soboty w godzinach od 10:00 do 22:00, w niedzielę od
12:00 do 18:00
Dojazd: przystanek metra Leicester Square, dokąd dojedziemy
linią Piccadilly oraz Northern.
Dzień drugi
* British Museum (Muzeum Brytyjskie)
To największe muzeum w Wielkiej Brytanii i jedno z największych na
świecie. Oficjalnie zostało otwarte w 1759 roku i od początku swego
istnienia zgromadziło około 8 milionów eksponatów. Muzeum mieści się w
przepięknym budynku, w samym centrum Londynu, a wstęp do niego jest
bezpłatny. W jego wnętrzu skrywają się między innymi skarby starożytnego
Egiptu oraz Grecji. Obie wystawy cieszą się olbrzymią popularnością.
Muzeum jest bardzo duże i na jego zwiedzanie trzeba przeznaczyć min. 4
godziny. Jeśli nie dysponujemy takim czasem w muzeum można wziąć papierową
mapę, na której umieszczono nie tylko plan budynku, ale także propozycję
trasy 2-godzinnej, która obejmuje najważniejsze muzealne eksponaty.
Bilety wstępu: wstęp do muzeum jest bezpłatny, ale by mieć
pewność, że uda nam się do niego wejść najlepiej jest z wyprzedzeniem
zarezerwować darmowe wejściówki (tutaj)
Godziny otwarcia: muzeum jest otwarte codziennie w
godzinach od 10:do 17:00 (w piątki do 20:30).
Dojazd: do muzeum można dojechać metrem, linia Piccadilly,
przystanek Holborn lub linia Central, Northern, przystanek Tottenham
Court Road
Britis Museum |
* King's Cross i Peron 9 i 3/4
Każdy kto zna historię Harrego Pottera, ten wie jak ważną rolę w życiu
czarodziejów odgrywa dworzec King's Cross. To właśnie tam mieści się
słynny peron 9 i 3/4 skąd uczniowie odjeżdżają specjalnym pociągiem do
Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Tabliczka z oznaczeniem peronu oraz znikający w ścianie wózek mieszczą się w głównej hali dworca, a tuż obok
znajduje się sklep z gadżetami z Harrego Pottera. Nie wiemy czy tak jest
zawsze, ale gdy my tam przyjechaliśmy, to do znikającego w ścianie wózka
stała gigantyczna kolejka. Wszystko jednak szło sprawnie, a pracownicy
dworca dbali o porządek. Po dotarciu pod wózek obsługa sklepu robi
zdjęcia, można je później wykupić w sklepie, bądź po prostu zrobić swoje.
To co mnie szczególnie się podobało to to, że nikt nie pogania i na
spokojnie można zrobić swoje pamiątkowe fotografie.
Bilety wstępu: wejście na Dworzec King's Cross jest darmowe,
tak samo jak możliwość zrobienia zdjęcia ze znikającym w ścianie
wózkiem. Jeśli chcielibyśmy wykupić zdjęcia to koszt jednego to 10f,
dwóch 15f, a trzech 20f.
Godziny otwarcia: atrakcja ta dostępna jest codziennie w
godzinach od 8:00 do 22:00.
Dojazd: na Dworzec King's Cross dojedziemy aż 6 liniami
metra, między innymi Piccadilly, Circle, Northern,
przystanek King's Cross St. Pancras.
* Camden Town
To jedna z najbardziej charakterystycznych dzielnic Londynu, inna, dziwna,
urzekająca, niepowtarzalna i odjechana. Wychodząc z metra na stacji Camden
Town uderza w nas zupełnie inny świat, my początkowo doznaliśmy szoku, ten
szok szybko jednak mija i przechodzi w zaciekawienie oraz zachwyt. Sercem
Camden Town jest Camden Market, który jest street foodowym rajem, są tam
wszystkie kuchnie świata, więc każdy znajdzie tam coś dla siebie. Do
Camden Market można dotrzeć idąc wzdłuż Camden High Street. Ulica ta
przykuwa uwagę kolorowymi, nietypowymi fasadami budynków i choć pomiędzy
stacją metra, a Camden Market jest około 10 minut marszu, to z pewnością
pokonanie tego odcinka zajmie nam dużo więcej. W weekendy Camden Town
odwiedzają tłumy, o czym mieliśmy okazję przekonać się na własnej skórze.
Nie poczuliśmy się jednak zrażeni, wręcz przeciwnie, następnym razem znów
się tam wybierzemy i spędzimy tam nawet cały dzień, nieśpiesznie
przechodząc wzdłuż mijanych po drodze sklepików oraz knajpek i zaglądając w
każdy możliwy zakątek.
Dojazd: stacja metra Camden Town, linia Northern
Camden Town |
Cemden Market |
Dzień Trzeci
Tower Bridge
To bez wątpienia najbardziej rozpoznawalny most w Londynie, który można
obejrzeć z różnych perspektyw i z każdej robi wrażenie. Zbudowany w stylu
wiktoriańskim został oddany do użytku w 1894 roku. Co ciekawe jest to most
zwodzony, po którym odbywa się zarówno ruch samochodowy jak i pieszy.
Najbardziej charakterystycznym elementem mostu są dwie wieże połączone ze
sobą kładkami, które można przejść, jeśli zdecydujemy się na zwiedzanie
znajdującej się wewnątrz wystawy. Wystawa przybliża historię budowli,
jednak to co na nas zrobiło największe wrażenie to malownicze widoki
roztaczające się z mostu oraz szklana podłoga. Stojąc na niej widzimy w
dole płynącą rzekę, jadące samochody oraz idących przez most ludzi. Na
zwiedzanie Tower Bridge trzeba przeznaczyć ok. 2 godziny. Z myślą o
dzieciach przygotowano mini-przewodnik zawierający kilka ciekawostek
związanych ze zwiedzanym mostem.
Bilety wstępu: bilety na wystawę można kupić na miejscu lub
online (tutaj), ceny biletów w 2023 roku kształtowały się następująco: 11,40f osoba
dorosła, 5,70f dzieci w wieku 5-15 lat, dzieci do lat 5 wstęp mają wolny
Godziny otwarcia: wystawa jest czynna codziennie w godzinach
od 9:30 do 18:00, ostatnie wejście odbywa się o 17:00.
Dojazd: w okolice Tower Bridge dostaniemy się metrem Circle
oraz Distirct Line, przystanek Tower Hill.
Tower Bridge |
HMS Belfast, Millennium Bridge i katedra Św. Pawła
Będąc pod Tower Bridge warto wybrać się na spacer wzdłuż Tamizy, który
można zakończyć pod Katedrą św. Pawła. Po drodze będziemy mieli okazję
zobaczyć imponujący Tower of London, następnie wojenny okręt Belfast,
który swoją drogą można zwiedzać, będzie też okazja odbić na Borough
Market, gdzie można zrobić przerwę na obiad. Przy Millennium Bridge
znajduje się galeria sztuki Tate Modern. Millennium Bridge to wiszący most
pieszy, który jak jego nazwa wskazuje, został wybudowany w 2000 roku.
Millennium Bridge prezentuje się naprawdę pięknie, a fani filmów o Harrym
Potterze na pewno kojarzą go z Księcia Półkrwi. Przechodząc przez most
można dotrzeć do Katedry św. Pawła.
Dojazd: w pobliżu Millennium Bridge znajduje się stacja
Blackfriars.
Tower of London |
HMS Belfast |
Millennium Bridge |
Co jeszcze warto zobaczyć w Londynie?
Na naszej mapie znalazło się jeszcze kilka miejsc, do których chcieliśmy
się wybrać, ale podczas naszego pobytu w Londynie w marcu 2023 nie udało nam się do nich dotrzeć. Część z nich nadrobiliśmy podczas naszego kolejnego wyjazdu, który miał miejsce w styczniu 2024. Pojawiło się też jedno, którego nie mieliśmy w planach, a które zdecydowanie zasługuje na uwagę.
* Punkt widokowy Sky Garden
Sky Garden to jeden z ciekawszych punktów widokowych na Londyn, który znajduje się w dzielnicy City, na 35 piętrze The Fenchurch Building, zwanym potocznie Walkie Talkie. Wstęp na taras widokowy Sky Garden jest
bezpłatny, trzeba jednak zarezerwować bilety wstępu. Te można zamówić
online z trzytygodniowym wyprzedzeniem, warto jednak się
pospieszyć, bo szybko znikają i gdy byliśmy w Londynie w marcu 2023 wejściówek już nie było. Można
spróbować wejść bez zarezerwowanych wejściówek, ale nie ma niestety
gwarancji, że uda nam się wjechać do góry. Ze Sky Garden rozpościerają się przecudne widoki. Z góry można podziwiać między innymi dzielnicę City, South Bank, Canary Wharf oraz płynącą w dole Tamizę. Na Sky Garden najlepiej wybrać się na godzinę przed zachodem słońca i zostać tam aż do czasu gdy się ściemni, a miasto rozbłyśnie tysiącem światełek.
Bilety wstępu: wstęp darmowy, konieczność wcześniejszej
rezerwacji wejściówek (tutaj)
Godziny otwarcia: Punkt widokowy czynny jest codziennie, w
tygodniu od 10:00 do 18:00, w weekendy od 11:00 do 21:00.
Dojazd: by dotrzeć pod budynek Walkie Talkie najlepiej jest
skorzystać z metra, jeździ tutaj District oraz Circle Line, stacja
Monument.
* Regent's Park
Uważany jest za jeden z najpiękniejszych londyńskich parków. Na jego
terenie mieści się londyńskie zoo, Japoński Ogród, Różany Ogród królowej
Marii oraz duży staw.
Godziny otwarcia: park jest czynny przez cały rok, od godziny
5:00, a zamykany w zależności od sezonu. W miesiącach zimowych zamykany
jest około 17:00, latem o 21:30.
Dojazd: do Regent's Park dostaniemy się bez problemu metrem,
linią Bakerloo, stacja Regent's Park
* IFS Cloud Cable Car (London Cable Car)
To jedna z mniej oczywistych atrakcji Londynu. Kolejka linowa została
oddana do użytku w 2012 roku i pozwala przedostać się z jednego brzegu
Tamizy (półwysep Greenwich) na drugi jej brzeg (Royal Victoria Dock),
oczywiście przejeżdżając wysoko nad lustrem wody.
Bilety wstępu: Na przejazd kolejką linową obowiązują bilety, w
2023 roku ceny biletów kształtowały się następująco: przejazd w jedną
stronę osoba dorosła 6f, dziecko od 5 do 15 roku życia 3f, dzieci do lat
4 bezpłatnie. Bilety można zakupić online (tutaj)
Godziny otwarcia: kolejka czynna jest od poniedziałku do czwartku
w godzinach od 7:00 do 21:00, w piątki od 7:00 do 23:00, w soboty od
8:00 do 23:00, w niedzielę oraz święta od 9:00 do 21:00
Dojazd: pod kolejkę dostaniemy się koleją DLR, przystanek Royal
Victoria lub metrem Jubilee line, przystanek North Greenwich.
* Portobello Road i kolorowe kamienice Notting Hill
Ta londyńska
dzielnica swoją sławę zyskała dzięki filmowi Notting Hill, w którym
grała Julia Roberts i Hugh Grant. To co jeszcze przyciąga w to miejsce turystów to
przepiękne, kolorowe kamienice, które po prostu trzeba zobaczyć na
własne oczy. Zwiedzając Notting Hill najlepiej trzymać się Portobello
Road, przy której działa słynny Portobello Road Market i odbijać w odchodzące od niej uliczki. Wczesną wiosną podobno jest
tam najpiękniej, gdyż wzdłuż znajdujących się tam ulic kwitną magnolie
oraz wiśniowe drzewka.
Dojazd: najłatwiej do dzielnicy Notting Hill dojechać
metrem, linie Circle, District oraz Central, przystanek Notting Hill
Gate.
* Multimedialna wystawa w the Now Building
Na to multimedialne przedsięwzięcie trafiliśmy przez przypadek i z miejsca nas oczarowało. W 2023 roku The Times okrzyknął je najpopularniejszą atrakcją w Londynie. Wstęp na wystawę jest darmowy i pozwala przenieść się do niesamowitego, multimedialnego świata. Podczas naszego pobytu w Londynie można było odbyć ekscytującą, wirtualną podróż przez Ogród Botaniczny profesora Petera Pelegrina. Wystawy jednak co jakiś czas zmieniają się, a więc można trafić tam na coś zupełnie innego.
Bilety wstępu: wstęp darmowy, nie jest wymagana wcześniejsza rezerwacja
Godziny otwarcia: codziennie prócz wtorków w godzinach od 12:00 do 18:00
Dojazd: metrem, przystanek Tottenham Court Road
* Royal Botanic Gardens w Kew
Zwane w skrócie Kew Gardens, choć nie znajdują się w samym Londynie,
to bez problemu dojedziemy tutaj korzystając z transportu publicznego.
Ogrody zostały wpisane na listę UNESCO i prezentują się naprawdę
nieziemsko. Na zwiedzanie Kew Gardens trzeba przeznaczyć kilka godzin, a
najlepiej spędzić tam cały dzień. Na odwiedzających czekają między
innymi szklarnie, palmiarnia, arboretum oraz kilka ogrodów, w tym
różany. Z myślą o dzieciach stworzono plac zabaw, a po terenie Ogrodów
przechadzają się pawie.
Bilety wstępu: ceny biletów wstępu uzależnione są od sezonu, w
okresie od listopada do stycznia ceny kształtują się następująco: 14f
osoba dorosła, dzieci od 5 do 15 roku życia 4f, dzieci do lat 4 wstęp
bezpłatny, od lutego do października: 21,50f osoba dorosła, dzieci od 5
do 15 roku życia 5f, dzieci do 4 lat wstęp bezpłatny. Warto jednak
zakupić bilety z wyprzedzeniem (tutaj), wtedy obowiązują niższe ceny.
Godziny otwarcia: Ogrody są otwarte codziennie od godziny
10:00, a godziny zamknięcia najlepiej sprawdzać na oficjalnej stronie
Ogrodów (tutaj), gdyż różnią się one w poszczególnych miesiącach.
Dojazd: do Kew Gardens dojedziemy metrem linii District,
przystanek Kew Gardens.
Na jaką pogodę można liczyć w marcu w Londynie?
Jak przed każdym wyjazdem, tak i przed pobytem w Londynie z zapartym
tchem sprawdzałam prognozy pogody. Nie jesteśmy wybredni, nie
potrzebujemy pełni słońca, ale nie lubimy gdy pada, bo deszcz potrafi
konkretnie namieszać w planach, a tego ze względu na długość wyjazdu
naprawdę nie chciałam. A więc jaki okazał się marzec? Przede wszystkim w
Londynie zastaliśmy budzącą się do życia wiosnę, w parkach kwitły drzewa
oraz liczne kwiaty, dało się też słyszeć śpiew ptaków. Na temperatury
również nie mogliśmy narzekać, bo wahały się one w granicach 15st, a gdy
wyjrzało słońce to odczuwalna temperatura była jeszcze wyższa, na tyle
że rozpinaliśmy nasze kurtki. A jeśli chodzi o deszcz, to byliśmy na
niego odpowiednio przygotowani, zabraliśmy ze sobą kurtki
przeciwdeszczowe i przydały nam się one tylko raz, w sobotni poranek,
podczas przejścia z hotelu do metra. Tak bardziej konkretnie padało też
w piątek, ale my w tym czasie byliśmy w Muzeum Historii Naturalnej i gdy
wyszliśmy było już słonecznie, a po deszczu zostały tylko kałuże. Także
według nas marzec to jak najbardziej dobry czas, by wybrać się na
zwiedzanie Londynu, a jeśli zacznie padać to w Londynie bez problemu
można znaleźć całe mnóstwo atrakcji pod dachem, które pozwolą przeczekać
załamanie pogody.
Dodatkowe informacje
* Odkąd Wielka Brytania wyszła z Unii Europejskiej można tam przylecieć
tylko na podstawie ważnego paszportu. Warto o tym pamiętać, zanim kupimy
bilety lotnicze.
* Lecąc do Wielkiej Brytanii warto zabrać ze sobą przejściówkę do
brytyjskich gniazdek
* w Wielkiej Brytanii obowiązuje lewostronny ruch drogowy, na co
szczególnie warto zwrócić uwagę podczas przechodzenia przez jezdnię.
* jeśli będziemy po Londynie poruszać się komunikacją publiczną to
polecamy używać google maps, można tam wyznaczyć trasę przy użyciu
transportu publicznego
* inne nasze wpisy dotyczące Londynu i Wielkiej Brytanii można znaleźć
tutaj
Na naszym blogu nie ma reklam, nie chcemy by przeszkadzały one w
odbiorze przygotowanych przez nas treści, dlatego też jeśli uważasz
nasz wpis za interesujący i doceniasz naszą pracę będzie nam miło
jeśli postawisz nam kawę 💓
Dziękujemy ! Rodzinnie Dookoła Świata !
Świetny wpis, bardzo nam się przyda, bo wybieramy się do Londynu na 6 dni w lipcu. Mamy już zarezerwowany pokój w 1 strefie - wyszłam z założenia, że wolę dać więcej za pokój, ale nie płacić za dużo za dojazdy, bo większość miejsc osiągniemy piechotą. Samolotu jeszcze nie bukowałam, bo a nuż widelec wyjazd nie wypali, to zwrotu się nie dostanie. A za pokój płacimy na miejscu, więc bezpiecznie. Dla nas pierwszym must see będzie Baker Street, a potem już większość tego co u Was. Jeszcze pewnie Hampstead Heath. Jeszcze raz - super wpis, świetne podpowiedzi, bo od mojego ostatniego pobytu w Londynie minęło już chyba z 8 lat i sporo się zmieniło.
OdpowiedzUsuńBardzo nas cieszy, że post się podoba, a co najważniejsze, że będzie przydatny. A Hampstead Heath dodaliśmy do naszej listy na następny raz, bo mamy wielką ochotę wrócić i to jeszcze w tym roku :) Pozdrawiamy !
UsuńMam pytanko dotyczące płacenia kartą revolut w autobusach czy metrze? Czy mogę jedną kartą zapłacić za trzy osoby, czy każda z osób musi mieć swoją kartę? Słyszałam, że nie można jedną, ale mnie to dziwi, bo trudno, żeby dziecko miało swoją kartę revoluta...
OdpowiedzUsuńNiestety nie, przechodząc przez bramki każdy musi mieć swoją kartę, nie musi to być revolut, może to być każda karta płatnicza albo karta Oyster. Dzieci do 10 lat jeżdżą z rodzicami za darmo i wtedy przechodzi się przez bramki rodzinne i nie trzeba mieć dla nich kart.
UsuńStarsze dzieci powinny posiadać specjalną kartę Oyster.
Czyli mąż może zapłacić revolutem, ja mogę zwykła Visą?, a syn musi mieć Oysterkę?
OdpowiedzUsuńTak dokładnie, jeśli syn ma więcej niż 10 lat to trzeba mu wyrobić na miejscu kartę Oyster
UsuńTo dobrze, że można Visą, to wygodne. Ciekawe tylko, czy to opłacalne... Syn ma więcej niż 10 lat. Będziemy mieszkać w dobrym miejscu, dużo damy radę obskoczyć na nogach, ale ze dwa razy przydałoby się podjechać autobusem.
OdpowiedzUsuńAutobusy są najtańszym środkiem transportu, więc nawet po kursie bankowym te bilety dużo drożej nie wyjdą. Przy płatności kartą trzeba jedynie pamiętać o tym, że musi to być karta z funkcją płacenia zbliżeniowo :) Życzymy udanego wyjazdu do Londynu !
Usuń