10 rzeczy, które trzeba zrobić w Krakowie
Kraków to nasze miasto, w którym mieszkamy, pracujemy i najnormalniej w świecie żyjemy. I choć jesteśmy w Krakowie na co dzień, to lubimy wybrać się na spacer jego ulicami i poczuć się w nim jak turyści. Zabieramy wtedy ze sobą aparat, wsiadamy do tramwaju lub na rowery i ruszamy w drogę. Jako mieszkańcy Krakowa mamy swoje ulubione miejsca, do których chętnie zaglądamy, mamy też swoją subiektywną listę rzeczy, które według nas powinien zrobić każdy turysta przyjeżdżający do Grodu Kraka po raz pierwszy.
TOP 10 rzeczy, które trzeba zrobić w Krakowie:
* Zjeść krakowskiego obwarzanka
Nie bez powodu pozycja ta znalazła się na pierwszym miejscu naszego zestawienia, w końcu to jeden z symboli Krakowa. My jesteśmy olbrzymimi smakoszami krakowskich obwarzanków i możemy nimi zajadać się codziennie. Sprawdzają się w roli szybkiego śniadania, jak i przekąski pomiędzy posiłkami. Można je zjeść na sucho i takie są oczywiście najlepsze, ale polecamy też spróbować obwarzanka z serkiem ze szczypiorkiem. Prawdziwego, krakowskiego obwarzanka, posypanego makiem, sezamem, bądź solą można kupić od sprzedawcy stojącego z charakterystycznym, niebieskim wózkiem. Krakowski obwarzanek to produkt o chronionym oznaczeniu geograficznym, co oznacza, że może być wytwarzany jedynie w Krakowie oraz powiecie krakowskim i wielickim. Tradycyjnie wypiekane obwarzanki można łatwo rozpoznać, nie tylko są okrągłe, ale od spodu widoczne są charakterystyczne, podłużne ślady po ruszcie. Jeśli chcielibyście bardziej zgłębić wiedzę na temat krakowskich obwarzanków to koniecznie zajrzyjcie do Żywego Muzeum Obwarzanka, gdzie można poznać nie tylko jego historię, ale także podczas warsztatów zrobić swojego własnego obwarzanka.
* Posłuchać krakowskiego hejnału u stóp pomnika Adama Mickiewicza
Pomnik Adama Mickiewicza, przez mieszkańców Krakowa nazywany Adasiem, to ulubione miejsce spotkań. Umawiając się z kimś na Rynku najprościej jest umówić się pod Adasiem, a dopiero stamtąd ruszyć gdzieś dalej. Dlatego naszym zdaniem to najlepsze miejsce do tego, by posłuchać krakowskiego hejnału, który jest grany na cztery strony świata, o każdej pełnej godzinie. Pierwsza melodia kierowana jest na południe, w stronę Wawelu, dla króla. Druga, na zachód, w stronę placu Wszystkich Świętych, dla władz miasta. Trzeci hejnał kierowany jest na północ, w kierunku Barbakanu dla gości, a ostatni na wschód, na Mały Rynek, kiedyś dedykowany kupcom, a obecnie komendantowi straży pożarnej. My bez względy na to ile razy byśmy słyszeli krakowski hejnał to zawsze zadzieramy głowę do góry i machamy stojącemu w oknie hejnaliście. Olbrzymim przeżyciem jest również możliwość wejścia na wieżę Mariacką, zwaną również Hejnalicą, z której rozpościera się przepiękny widok na Krakowski Rynek.
Więcej o Wieży Mariackiej można poczytać---------------------> tutaj
* Zobaczyć Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim
Ołtarz Wita Stwosza, który można podziwiać we wnętrzu kościoła Mariackiego to jedno z najwybitniejszych dzieł późnogotyckiej sztuki rzeźbiarskiej w Europie. Ten przepiękny Ołtarz powstał w XV wieku, a prace nad nim trwały przez 12 lat. Ołtarz jest drewniany i powstał z trzech rodzajów drewna: dębu, modrzewia oraz lipy. Będąc w Krakowie warto wybrać się na jego otwarcie. Ma to miejsce codziennie, od poniedziałku do soboty o godzinie 11:50, zaś w niedzielę i święta o 14:10. Ołtarz jest otwarty do godziny 18:00, po czym następuje jego zamknięcie, co również warto zobaczyć.
* Wybrać się na Wawel i zobaczyć ziejącego ogniem Smoka Wawelskiego
Być w Krakowie i nie zobaczyć Wawelu oraz ziejącego ogniem Smoka Wawelskiego to jakby w ogóle nie być w Krakowie. Wawel to po prostu punkt obowiązkowy dla każdego i nawet jeśli nie mamy ochoty zwiedzać zamkowych komnat to zdecydowanie warto wybrać się na jego dziedziniec, a stamtąd tajemnym przejściem zejść do Smoka Wawelskiego, przechodząc po drodze przez jego Grotę. Smok Wawelski został wykonany z brązu w 1969 roku. Stoi przy Bulwarach Wiślanych zwrócony w stronę rzeki i co kilka minut zieje złowieszczo ogniem, co zawsze wzbudza emocje, zwłaszcza u najmłodszych turystów.
Więcej o Wawelu można poczytać---------------------> tutaj
* Przejść się Bulwarami Wiślanymi
Bulwary Wiślane to jedno z najprzyjemniejszych miejsc w Krakowie, gdzie można wybrać się na spacer, rower, rolki, a nawet na piknik. Na Bulwarach Wiślanych można spotkać ludzi o każdej porze roku, choć najbardziej oblegane są w słoneczne dni. Idąc Bulwarami Wiślanymi od strony Smoka Wawelskiego można dotrzeć na Podgórze lub Kazimierz.
* Zobaczyć miasto z balonu widokowego
Choć krakowski balon widokowy może wzbudzać różne emocje to z pewnością każdy kto się na niego wybierze będzie zachwycony widokami jakie się z niego rozpościerają. Balon wznosi się na wysokość 150 metrów, co pozwala nie tylko ujrzeć Kraków z lotu ptaka, ale przy dobrej widoczności można zobaczyć nawet Tatry.
Więcej o balonie widokowym można poczytać---------------------> tutaj
* Napić się kawy na tarasie w restauracji (kawiarni) Metrum
To wyjątkowe miejsce, oferujące przepiękne widoki na miasto, mieści się przy ulicy św. Tomasza, w budynku Akademii Muzycznej. Restauracja ulokowana jest na VI piętrze i dysponuje dwoma otwartymi tarasami, na których ustawiono stoliki. Można wybrać się tam na kawę i deser, albo na śniadanie lub obiad. Jak dla nas to kawiarnia z najpiękniejszym widokiem w Krakowie, który zapada w pamięć.
* Wybrać się na zachód słońca na Kopiec Kraka
Krakowskie Kopce to przede wszystkim wspaniałe punkty widokowe. Jest ich w Krakowie 5: Kopiec Kraka, Kopiec Kościuszki, Kopiec Piłsudskiego (o którym można poczytać tutaj), Kopiec Wandy oraz Kopiec Jana Pawła II (niedostępny dla odwiedzających). My szczególnie lubimy Kopiec Kraka, który znajduje się blisko centrum i oferuje przepiękne widoki na miasto. To także idealne miejsce na zachód słońca oraz piknik na trawie, gdyż u podnóża Kopca znajduje się rozległy teren zielony, gdzie bez problemu można rozłożyć się z kocem.
* Zjeść zapiekankę na krakowskim Kazimierzu
Będąc w Krakowie wcześniej czy późnej dotrzemy na Kazimierz. Sercem Kazimierza jest Plac Nowy po środku, którego stoi budynek zwany Okrąglakiem i to właśnie tam możemy zjeść najlepsze, krakowskie zapiekanki, z licznymi dodatkami. My bardzo lubimy z dodatkiem szczypiorku lub wersję z oscypkiem.
Więcej o Kazimierzu można poczytać---------------------> tutaj
* Wybrać się na Plac Centralny w Nowej Hucie i na spacer Aleją Róż
Nowa Huta to jedna z najbardziej charakterystycznych dzielnic Krakowa, której sercem jest Plac Centralny, od którego w układzie gwieździstym odchodzą następujące ulice: Aleja Róż, Aleja Solidarności, Aleja Jana Pawła II oraz Aleja Gen. Władysława Andersa. Pomiędzy alejami znajduje się charakterystyczna zabudowa osiedli: Centrum A, Centrum B, Centrum C oraz Centrum D, które zamykają Plac Centralny z trzech stron. Najbardziej reprezentatywna jest Aleja Róż i to właśnie nią warto się przespacerować, po drodze zahaczając o Restaurację Stylowa, która jest najstarszą restauracją w Nowej Hucie. Będąc w Nowej Hucie warto też poszukać reliktów przeszłości, w postaci starych napisów oraz neonów.
A na koniec już poza TOP 10 polecamy Wam jeszcze pyszne lody z lodziarni przy Starowiślnej (Starowiślna 86). To takie nasze ulubione miejsce, do którego w sezonie zaglądamy przynajmniej raz w tygodniu. Lody borówkowe oraz waniliowe nigdzie tak nie smakują jak na Starowiślnej ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz