Rowerowa pętla z Uścia Gorlickiego przez Wysową- Zdrój oraz Regietów w Beskidzie Niskim
O tym, że
Beskid Niski
sprzyja rowerowym przejażdżkom przekonaliśmy się w zeszłym roku podczas
naszego kilkudniowego pobytu w okolicach Jaślisk. Udało nam się wtedy
przejechać trzy bardzo ciekawe trasy, w tym jedną biegnącą przez Magurski Park
Narodowy (o naszym pobycie we wschodniej części Beskidu Niskiego można
poczytać
tutaj). Choć przyszło nam czekać rok, znów udało nam się wrócić w Beskid Niski,
tym razem w jego zachodnią część leżącą w województwie małopolskim.
Zdecydowaliśmy się na rowerową pętlę z Uścia Gorlickiego przez Hańczową, Wysową Zdrój i
Regietów.
Uście Gorlickie- Hańczowa- Wysowa-Zdrój- Blechnarka- Regietów- Smerekowiec-
Kwiatoń- Uście Gorlickie
Gdzie zaparkować auto w Uściu Gorlickim?
W Uściu Gorlickim auto można zaparkować na darowym parkingu znajdującym się na
przeciwko Cerkwi św. Paraskewy (GPS: 49.52210, 21.13846). Jest tam
sporo miejsc parkingowych, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem
wolnego miejsca.
Cerkiew św. Paraskewy w Uściu Gorlickim |
Zabudowa w Hańczowej |
Przebieg rowerowej trasy z Uścia Gorlickiego przez Hańczową, Wysową-
Zdrój oraz Regietów
Naszym punktem startowym było Uście Gorlickie, zanim jednak na dobre
ruszyliśmy w trasę zajrzeliśmy najpierw do znajdującej się w Uściu Gorlickim
Cerkwi św. Paraskewy pochodzącej z XVIII wieku. Trafiliśmy akurat na mszę w obrządku grecko-katolickim,
więc z zaciekawieniem zatrzymaliśmy się w wejściu na kilka minut i wsłuchaliśmy się w zupełnie nieznany nam język. Następnie już bez żadnych wymówek rozpoczęliśmy naszą przejażdżkę. Z Uścia Gorlickiego skierowaliśmy się do Hańczowej jadąc asfaltową drogą w ruchu ogólnym. Ruch samochodowy nie był bardzo duży, więc pomimo mijających nas aut jechało nam się przyjemnie. Po dojechaniu do Hańczowej odbiliśmy pod kolejną cerkiew p.w. Opieki Bogurodzicy z XIX wieku. Ją podziwialiśmy jedynie z zewnątrz i po krótkim postoju pojechaliśmy w stronę Wysowej- Zdrój. Tam zaplanowaliśmy dłuższy postój w uroczym Parku Zdrojowym, gdzie mieści się Pijalnia Wód. W Pijalni Wód, za niewielką opłatą, można napić się kilku rodzajów wody mineralnej, ale dajemy znać, że tuż przy Parku Zdrojowym, przy mostku nad potokiem Szumniak mieści się źródło Józefa, gdzie woda jest zupełnie darmowa i można tam napełnić bidony.
Cerkiew w Hańczowej |
Park Zdrojowy w Wysowej-Zdrój |
Pijalnia Wód Mineralnych |
Cerkiew w Wysowej Zdrój |
W Wysowej- Zdrój spędziliśmy około pół godziny i ruszyliśmy dalej. Kolejnym punktem na naszej mapie była Blechnarka, gdzie również, na krótką chwilę, zatrzymaliśmy się pod cerkwią śś. Kosmy i Damiana, ta jednak nie zrobiła na nas wielkiego wrażenia. Po minięciu ostatnich zabudowań Blechnarki asfalt się skończył i wjechaliśmy na szutrową drogę. Od tego momentu zaczął się najprzyjemniejszy fragment naszej przejażdżki, było dziko, pusto i pięknie, ale też i wymagająco.
Odcinek trasy za wsią Blechnarka |
Do punktu węzłowego nr 20 trasa nie była trudna, lekko wznosiła się pod górę, ale nie było to odczuwalne. Najtrudniejszy odcinek zaczął się po minięciu punktu węzłowego nr 20. Tam wjechaliśmy na górską, leśną ścieżkę, w początkowym odcinku mocno rozjechaną przez ciężki sprzęt używany do wywózki drewna. Głębokie koleiny nie tylko uniemożliwiały jazdę, ale też utrudniały prowadzenie rowerów, na szczęście po kilku minutach jakość drogi poprawiła się. Nadal jednak przyszło nam pchać nasze jednoślady, bo miejscami podjazd był dość stromy, choć nie był bardzo długi. Od punktu węzłowego do miejsca, gdzie szlak złagodniał, było około kilometra. A potem zaczął się długi zjazd, który skończył się dopiero w Regietowie.
Na odcinku leśnym zjazd wymagał od nas umiejętności panowania nad rowerem, więc mniej wprawieni rowerzyści powinni swoje rowery prowadzić, tym bardziej, że są fragmenty bardziej strome, a zjazd utrudniają luźne kamienie. Po wyjechaniu z lasu trasa zrobiła się dużo łatwiejsza, a przejazd pomiędzy łąkami był nie tylko przyjemny, ale też widokowy.
I w takich pięknych okolicznościach dojechaliśmy do cmentarza łemkowskiej wsi Regietów Wyżny, która została wysiedlona w 1947 roku. Pod cmentarzem trafiliśmy na jedną z tablic edukacyjnych "Wielokulturowego szlaku huculskiego", a znajdujący się tam przystanek dotyczył Łemków, ich tradycji oraz kultury. Poniżej cmentarza, na dużej polanie udało nam się dostrzec duże stado koni huculskich, które później mieliśmy jeszcze okazję oglądać w stadninie koni w Regietowie.
Cmentarz nieistniejącej wsi łemkowskiej Regietów Wyżny |
Za cmentarzem znów wjechaliśmy na asfaltową drogę i jadąc cały czas w dół dotarliśmy do bazy namiotowej w Regietowie, na której zrobiliśmy kolejną, dłuższą przerwę. Z bazy można wyruszyć na pieszy szlak prowadzący do cmentarza wojennego znajdującego się na szczycie Rotundy, my jednak zdecydowaliśmy, że tę wędrówkę zrobimy w innym terminie. Po wznowieniu przejażdżki ruszyliśmy w stronę wsi Smerekowiec, po drodze zahaczając o cerkiew św. Michała Archanioła w Regietowie oraz o stadninę.
Baza namiotowa w Regietowie |
Droga do Smerekowiec |
Smerekowiec |
Trasa pomiędzy Regietowem, a Smerekowcem biegła drogą publiczną, jednak o niedużym ruchu samochodowym. Zanim się obejrzeliśmy dojechaliśmy do zabudowań wsi, a stamtąd od razu skierowaliśmy się na Kwiatoń. W Kwiatoniu mieści się przepiękna cerkiew św. Paraskewy, pochodząca z drugiej połowy XVII wieku, która była ostatnim celem naszej przejażdżki. W 2013 roku wpisana została na listę UNESCO. Jest to zdecydowanie najpiękniejsza cerkiew jaką mieliśmy okazję oglądać, z zaskakującym i pięknym wnętrzem. Musimy przyznać, że byliśmy pod olbrzymim wrażeniem i naszym zdaniem tego miejsca nie można pominąć.
Cerkiew św. Paraskewy w Kwiatoniu |
Po zwiedzaniu cerkwi w Kwiatoniu został nam do pokonania ostatni odcinek trasy (w ruchu ogólnym), który doprowadził nas do Uścia Gorlickiego, gdzie zakończyliśmy naszą wycieczkę. Cała trasa, wraz ze wszystkimi postojami, zajęła nam 5,5 godziny, podczas których pokonaliśmy ponad 37 kilometrów. Jednogłośnie stwierdzamy, że trasa jest bardzo przyjemna, ciekawa i warta wysiłku.
Cenne wskazówki:
* jeśli ktoś miałby ochotę wziąć udział we mszy w obrządku grecko-katolickim to taka msza odbywa się w cerkwi w Uściu Gorlickim w każdą niedzielę oraz święta o godzinie 9:30
* Cerkiew w Uściu Gorlickim udostępniona jest dla zwiedzających od czwartku do soboty w godz. 9:00-17:00 oraz w niedzielę w godzinach 12:00-18:00, z półgodzinną przerwą o godz. 13:00
* Cerkiew w Kwiatoniu jest udostępniona dla zwiedzających od środy do niedzieli. W środę w godzinach od 9:00 do 17:00, od czwartku do soboty w godzinach od 9:00 do 18:00, a w niedzielę od 12:00 do 17:00. W cerkwi znajduje się przewodnik, który bardzo chętnie i ciekawie o niej opowiada.
* w Wysowej- Zdrój znajduje się ogólnodostępne źródło wody mineralnej Józef
* przy bazie namiotowej w Regietowie znajduje się źródełko wody źródlanej
* przebieg naszej trasy dostępny tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz