Polana Podskały, Gorc Troszacki i Kudłoń z Lubomierza- Rzeki

Do wędrówki po Gorcach nigdy nie trzeba nas przekonywać, a w szczególności gdy trasa biegnie przez gorczańskie polany. To właśnie Gorce są naszym ulubionym miejscem na rodzinne pikniki na trawie, bo gdziekolwiek byśmy nie poszli, wszędzie możemy cieszyć oczy przepięknymi panoramami, w tym na tatrzańskie szczyty. Dlatego też kolejną trasą, którą wybraliśmy był szlak na Kudłoń przez trzy malownicze polany: Jaworzynkę, Podskały oraz Gorc Troszacki. 

Rzeki (szlak żółty)- Polana Jaworzynka (szlak żółty)- Polana Podskały (szlak żółty)- Gorc Troszacki (szlak żółty i zielony)- Rozejście szlaków pod Kudłoniem (szlak zielony oraz czarny)- Kudłoń- Gorc Troszacki- Polana Podskały- Rzeki

Trasa: Rzeki – Rzeki | mapa-turystyczna.pl

Na Kudłoń prowadzą następujące szlaki:

* szlak żółty z Lubomierza- Rzeki przez Polanę Jaworzynkę, Polanę Podskały oraz Gorc Troszacki

* szlak niebieski, a następnie zielony z Lubomierza-Rzeki przez Polanę Stawieniec oraz Gorc Troszacki

* szlak czarny z Koniny przez Polanę Pustak 

* szlak czarny z Lubomierza przez Polanę Kudłoń

* szlak żółty spod schroniska PTTK na Turbaczu przez Polanę Przysłopek

Początek żółtego szlaku z Lubomierza- Rzek

Widoki z Polany Jaworzynka

Gdzie zaparkować samochód startując na Kudłoń z Lubomierza- Rzeki?

My zdecydowaliśmy się wyruszyć na Kudłoń z Lubomierza-Rzeki szlakiem żółtym. Auto zaparkowaliśmy na bezpłatnym parkingu w Rzekach (GPS: 49.593633, 20.225165). Z parkingu tego można wyruszyć również na Jasień oraz Kutrzycę, więc szybko się on zapełnia. 

Widoki z górnej części Polany Jaworzynka

Polana Podskały

Opis szlaku na Kudłoń przez Polanę Podskały oraz Gorc Troszacki z Rzek

Trasa na Kudłoń przez Polanę Jaworzynkę, Polanę Podskały oraz Gorc Troszacki z Lubomierza- Rzek jest dość długa, czas przejścia szacowany jest na około 2,5 godziny, a do przejścia w jedną stronę jest prawie 6 kilometrów. Ze względu na dwa wymagające podejścia, jedno na Polanę Jaworzynkę, a drugie na Gorc Troszacki uważamy, że trasa jest średniotrudna, ale bardzo przyjemna i spokojnie do pokonania z dziećmi. Nasz 4-latek poradził sobie na niej znakomicie. 

Podejście na Gorc Troszacki

Gorc Troszacki

Na Kudłoń wyruszyliśmy z Lubomierza- Rzek od początku trzymając się żółtych oznaczeń szlaku. Początkowo szliśmy poboczem, wzdłuż ruchliwej drogi numer 968, a po przejściu około 200 metrów odbiliśmy w lewo na drogę szutrową. Następnie szliśmy nią przez około kilometr, mijając ostatnie zabudowania. Gdy dotarliśmy do miejsca, gdzie żółty szlak krzyżuje się ze ścieżką edukacyjną "Dolina Gorcowego Potoku", wkroczyliśmy do lasu i zaczęliśmy podchodzić na Jaworzynę. Podejście nie było bardzo strome, ale dość wymagające, miejscami prowadziło po stopniach. Punktem kulminacyjnym była polana Jaworzynka, na której stoi drewniany szałas. Z polany roztacza się przepiękny widok na Beskid Wyspowy oraz Gorce, w jej dolnej części wczesną wiosną kwitną krokusy, górna część polany, na skutek zaprzestania użytkowania, zarosła borówką czarną, wierzbą oraz jarzębiną. 

Fragment szlaku pomiędzy Gorcem Troszackim a Kudłoniem

Kudłoń

Widoki na Tatry z Gorca Troszackiego

Po krótkim postoju w górnej części Polany Jaworzynki ruszyliśmy dalej. Szlak w znaczący sposób złagodniał i zanim się obejrzeliśmy naszym oczom ukazała się niesamowicie malownicza Polana Podskały, z której roztaczają się zachwycające widoki na gorczańskie szczyty oraz na Beskid Wyspowy. Od tego miejsca nasz szlak zaczął schodzić w dół  i aż do granicy lasu prowadził nas łagodnie przed siebie. Na Polanie Podskały znajduje się kilka drewnianych szałasów pochodzących z początku XX wieku, które są najlepszym dowodem na długą i bogatą historię pasterstwa, która ma miejsce w Gorcach. Na Polanie Podskały, podobnie jak na Jaworzynce, wczesną wiosną kwitną krokusy. 

Po minięciu Polany Podskały ponownie wkroczyliśmy do lasu i zaczęło się, mające ponad kilometr, podejście na Gorc Troszacki. Był to zdecydowanie najbardziej wymagający fragment naszej wędrówki. Na odcinku tym szlak biegł głównie lasem, ale nie zabrakło też widokowych momentów, chociażby podczas przechodzenia przez niewielką Polanę Adamówka (Jadamówka). Gdy dotarliśmy do celu, w całej swej okazałości ukazał się nam Gorc Troszacki, z którego roztaczała się przepiękna panorama Tatr. Choć postój na polanie był bardzo kuszący postanowiliśmy najpierw zdobyć Kudłoń. Szybko więc minęliśmy polanę i idąc lasem po około 15 minutach dotarliśmy na szczyt Kudłonia. Jest on całkowicie zalesiony, więc nie oferuje żadnych widoków. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia wróciliśmy więc na Gorc Troszacki, gdzie zrobiliśmy zasłużony piknik na trawie. Na Gorcu Troszackim także kwitną krokusy i mieliśmy to szczęście, że udało nam się zobaczyć ich ostatki. 

Polana Podskały

Na Gorcu Troszackim spędziliśmy ponad godzinę, a potem tą samą drogą wróciliśmy do Lubomierza- Rzek. Trasę powrotną można jednak zmodyfikować i na Gorcu Troszackim odbić na szlak zielony, który przechodząc między innymi przez Polanę Stawieniec, doprowadza do szlaku niebieskiego, którym następnie można dotrzeć do Rzek. Można też na Polanie Trusiówka odbić na ścieżkę edukacyjną, która przecina się ze szlakiem żółtym i nim wrócić na parking. Dla nas, ze względu na naszego 4-latka, wariant rozszerzony był zbyt długi, dlatego też wybraliśmy powrót po swoich śladach.

Cała wędrówka, wraz z postojami zajęła nam około 6 godzin. Trasa była dość wymagająca, ale zdecydowanie warta każdego trudu. Do naszej listy ulubionych miejsc w Gorcach bez dwóch zdań dopisujemy Polane Podskały, która zrobiła na nas największe wrażenie.