Trasa rowerowa wokół Mogielicy- Beskid Wyspowy

Na rowerową trasę wokół Mogielicy mieliśmy chęć od dawna, tym bardziej że w Beskidzie Wyspowym spędzamy całkiem sporo czasu. Choć trasa nie jest bardzo długa zaplanowaliśmy na nią cztery godziny i spokojnie się w tym czasie zmieściliśmy, z uwzględnieniem jednej, dłużej przerwy. 

Przebieg trasy rowerowej wokół Mogielicy, start parking Zalesie-Wyrębiska

Gdzie zaparkować samochód?

Auto można zaparkować na darmowym parkingu Zalesie-Wyrębiska (GPS: 49.63486, 20.30850). Stąd do rowerowej pętli wokół Mogielicy jest około 700 metrów. Parking służy nie tylko rowerzystom, ale również turystom udającym się pieszo na Mogielicę, więc może szybko się zapełnić. Z okolic parkingu roztaczają się bajeczne widoki, między innymi na Tatry. 

Parking Zalesie-Wyrębiska

W tym miejscu pojechaliśmy w lewo

Opis trasy rowerowej wokół Mogielicy

Rowerowa trasa wokół Mogielicy, która zimą funkcjonuje jako trasa do narciarstwa biegowego, ma 20 kilometrów i zatacza pętlę. Praktycznie w całości biegnie szeroką, szutrową drogą, odseparowaną od ruchu samochodowego. Jest dobrze oznakowana, przy pomocy piktogramów, można też kierować się za tabliczkami ustawionymi dla narciarzy biegowych, które znajdują się co kilometr i pozwalają w łatwy sposób oszacować pokonany dystans. 

Trasa wokół Mogielicy określana jest jako trasa rodzinna. My jednak co do tego mamy nieco odmienne zdanie. Owszem można na nią wybrać się z dziećmi i bardziej zaprawieni rowerzyści świetnie sobie tam poradzą, ale należy pamiętać o tym, że to trasa rowerowa w Beskidzie Wyspowym, wokół jego najwyższego szczytu, więc lekko nie będzie. Z pewnością nie jest to przejażdżka porównywalna do tej, którą można zorganizować na Wiślanej Trasie Rowerowej. Na szlaku wokół Mogielicy jest kilka podjazdów, a każdy z nich ma około kilometra długości, jest też kilka zjazdów, które wymagają umiejętności panowania nad rowerem, zwłaszcza w sytuacji gdy spod kół uciekają kamienie. 

W tym miejscu nasze rowery prowadziliśmy

Na trasie jest wyznaczonych kilka miejsc do odpoczynku, w których znajdują się drewniane stoły oraz ławy, więc jest gdzie złapać oddech. Niestety nie zauważyliśmy, by przy którymkolwiek z tych miejsc były stojaki dla rowerów. Choć szlak biegnie cały czas lasem, jest kilka punktów, w których odsłaniają się przyjemne dla oka widoki, więc warto się zatrzymać i spojrzeć na okolicę. Na trasie jest też jedna, śródleśna polana, idealna na piknik i my właśnie tam zorganizowaliśmy nasz dłuższy postój. 

Polana na której zrobiliśmy dłuższy postój

Rowerową przejażdżkę wokół Mogielicy można połączyć z wejściem na samą Mogielicę, mijając po drodze niesamowicie malowniczą Polanę Stumorgową. Od rowerowej trasy odchodzi ścieżka prowadząca na Polanę. W miejscu tym stoi znak pokazujący właściwy kierunek, więc nie da się tego odbicia przeoczyć. Niestety nie ma gdzie zostawić tam rowerów, więc trzeba zabrać je ze sobą, bądź przypiąć do drzewa. Dystans do pokonania pomiędzy rozejściem szlaków, a Mogielicą to ok. dwa kilometry. 

Na trasie rowerowej wokół Mogielicy są dwa miejsca, gdzie byliśmy zmuszeni nasze rowery prowadzić. Jedno z tych miejsc to dość stromy zjazd, gdzie droga była pokryta luźnymi kamieniami. Próba zjechania tamtędy nie była zbyt komfortowa, więc woleliśmy ten odcinek przejść. Drugie miejsce, gdzie znów musieliśmy zsiąść z rowerów znajdowało się na kilometr przed końcem naszej przejażdżki. Tam musieliśmy zmierzyć się z bardzo stromym podjazdem (20% nachylenia terenu). 

Rowerowa trasa wokół Mogielicy okazała się bardzo przyjemna, pomimo tych wszystkich podjazdów i przejażdżka nią przyniosła nam dużo satysfakcji. Jeśli weźmiemy pod uwagę jej górski charakter to jak najbardziej jest to rodzinna trasa rowerowa, ale wymagająca posiadania pewnych rowerowych umiejętności. Nasza córka świetnie sobie na niej poradziła i po raz kolejny wprawiła nas w zdumienie pokazując, że jest w naprawdę świetnej formie. Ze względu na to, że trasa biegnie głównie lasem można na nią wybrać się nawet w gorące, letnie dni.