Małopolski Szlak Winny i słoneczniki- Małopolska z dziećmi
8/17/2020
7
aktywnie z dziećmi
,
Kraków
,
Małopolska
,
okolice Krakowa
,
Polska
,
wakacje
,
wakacje z dzieckiem
,
wakacje z dziećmi
Czy podróżując po Małopolsce można poczuć się jak w innym miejscu na świecie? Ostatnio przekonaliśmy się, że tak ! Wystarczy wyruszyć na Małopolski Szlak Winny, by w sekundzie przenieść się do Toskanii. My trafiliśmy jeszcze na lejący się z nieba żar oraz na pola pełne słoneczników, więc tym bardziej nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy gdzieś na południu Europy, a byliśmy przez cały czas w Małopolsce, zaledwie godzinę drogi samochodem od Krakowa :-)
Małopolski Szlak Winny- co to takiego?
Małopolski Szlak Winny został utworzony w 2013 roku głównie po to, by zachęcić turystów do odwiedzenia małopolskich winnic i rozsmakowania się w trunkach, które tam powstają. Na samym początku szlak obejmował 15 winnic, na chwilę obecną jest ich 40 i każda z nich jest wyjątkowa. Prowadzone są one przez prawdziwych pasjonatów, a z tak olbrzymiej pasji nie może powstać nic innego jak znakomite wino i warto przekonać się o tym na własnej skórze. Winnice na Małopolskim Szlaku Winnym można zwiedzać na własną rękę (po wcześniejszym kontakcie z daną winnicą), bądź wziąć udział w zorganizowanych przez Małopolski Szlak Winny, Dniach Otwartych Winnic. Podczas takich dni można nie tylko zwiedzić winnicę, ale także posłuchać wielu ciekawostek związanych z polskimi tradycjami winnymi oraz spróbować poszczególnych win podczas degustacji. Dni Otwartych Winnic organizowane są co roku, a na każde wydarzenie obowiązują zapisy, warto więc śledzić informacje pojawiające się na oficjalnej stronie Szlaku Winnego.
Małopolskie winnice
Na dzień dzisiejszy w Małopolsce zarejestrowanych jest ponad 100 winnic. Rozsiane są one praktycznie po całym województwie. Te które znajdują się na Małopolskim Szlaku Winnym ulokowane są w okolicach Krakowa oraz Tarnowa. My swoją przygodę z małopolskimi winnicami rozpoczęliśmy od tych leżących nieopodal Zakliczyna. Obiektem naszego zainteresowania padły Winnica Uroczysko oraz Winnica Dąbrówka. Najpierw jednak natknęliśmy się na znaki kierujące do Winnicy Janowice, więc i ją postanowiliśmy zobaczyć.
Winnica Janowice na Małopolskim Szlaku Winnym znajduje się od 2016 roku. Z racji tego, że nie byliśmy umówieni na jej zwiedzanie, podziwialiśmy ją jedynie z daleka, przyglądając się przepięknie ułożonym na zboczu góry winoroślom. Wiemy jednak, że winnica jest świetnie przygotowana do przyjmowania gości. Po wcześniejszym kontakcie można nie tylko umówić się na degustację win, ale można nawet wynająć drewniany domek z bajecznym widokiem na wijący się w dole Dunajec. Idealne położenie winnicy umożliwia uprawę winorośli klasycznej- vitis vinifera (Pinot Noir, Chardonnay, Siegerrebe, Auxerrois) oraz odmian hybrydowych (Rondo, Regent, Solaris, Seyval Blanc). Winnica Janowice zasługuje na uwagę z jeszcze jednego powodu, od kilku lat organizowane są tam koncerty muzyki klasycznej oraz jazzowej.
Winnica Uroczysko, to była druga winnica, którą postanowiliśmy zobaczyć i ta, która zrobiła na nas największe wrażenie, a wszystko za sprawą niesamowitego widoku roztaczającego się z góry, który przywitał nas już na wejściu. Winnica Uroczysko to naszym zdaniem najpiękniej położona winnica w Małopolsce. Na Małopolskim Szlaku Winnym znajduje się od 2013 roku, czyli od samego początku. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku Winnicy Janowice, tak i tutaj dogodne położenie sprzyja uprawie winorośli klasycznych, takich jak pinot gris oraz traminer na wina białe oraz pinot noir i zweigelt na wina czerwone. W winnicy uprawiane są również odmiany mieszańcowe. Po wcześniejszym umówieniu się istnieje możliwość zorganizowania degustacji, na miejscu, w każdej chwili, można kupić pochodzące z winnicy wina, a ci co marzą o nocy w winnicy mają możliwość wynajęcia pokoju.
Z Winnicy Uroczysko ruszyliśmy w stronę Winnicy Dąbrówka, ale zanim tam dojechaliśmy zatrzymaliśmy się jeszcze na mijanej po drodze wieży widokowej, która znajduje się w Dąbrówce Szczepanowskiej. Roztaczają się z niej malownicze widoki na pobliską okolicę, w tym na wijący się w dole Dunajec.
Winnica Dąbrówka to była ostatnia winnica, którą odwiedziliśmy. Na Małopolskim Szlaku Winnym znajduje się od 2016 roku. Choć nie jest położona tak wysoko, jak dwie poprzednie winnice, to i tutaj można cieszyć się pięknymi widokami. Przy dobrej widoczności można zobaczyć nawet Tatry. Winnica wychodząc na przeciw oczekiwaniom klientów oferuje nie tylko degustacje i oprowadzanie, ale można też wynająć mały, przytulny domek znajdujący się pomiędzy winoroślami. Pomyślano także o oczkach wodnych i hamakach, przez co miejsce jest naprawdę urocze. Niestety w samej winnicy nie można kupić win, w tym celu trzeba udać się do firmowego sklepu oddalonego od winnicy o 4 kilometry.
Spacer po małopolskich winnicach przyniósł nam wiele przyjemności i z pewnością wybierzemy się na podbój kolejnych winnic. Może uda nam się załapać na winobranie? To dopiero byłaby zabawa...
Tarnowska Korba - (jestem członkiem tego teamu) organizuje na zlecenie Centrum Produktu Lokalnego i Tarnowskiej Organizacji Turystycznej rowwerowe wycieczki po winnicach - może skorzystacie?
OdpowiedzUsuńOoo brzmi ciekawie :) Chętnie się dowiemy więcej szczegółów :)
UsuńZnajdziecie nas na fejsie
UsuńNo to szukamy :) Pozdrawiamy !
UsuńGdzie takie pola słoneczników?
OdpowiedzUsuńTe pola słobeczników mijaliśmy po drodze do Winnic. Nie były przy samych winnicach, obok znajdował się hotel albo jakiś pensjonat
UsuńPamiętacie jaka miejscowość gdzie są słoneczniki?
OdpowiedzUsuń