Czas na książkę- Beskidy z dzieckiem Marlena i Mariusz Woch
Po górach chodzimy od dawna, w sumie odkąd pamiętamy, początkowo każde z nas poznawało góry z osobna, a odkąd nasze drogi spotkały się robimy to wspólnie. Gdy na świecie pojawiły się nasze dzieci nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że powędrują one w góry razem z nami. Córkę na pierwszą górską wyprawę zabraliśmy gdy miała 3 miesiące, a synka gdy miał niecały miesiąc i to właśnie wtedy trafiliśmy po raz pierwszy w Beskid Wyspowy, zaczynając zupełnie nowy rozdział pod hasłem BESKIDY. Na naszym koncie jest już całkiem sporo szlaków biegnących po Beskidach, ale przed nami wciąż olbrzymia ilość tych, których nie znamy, głównie w Beskidzie Śląskim oraz Żywieckim. Dlatego też, gdy tylko usłyszeliśmy o nowej książce Marleny i Mariusza Woch "Beskidy z dzieckiem" (otrzymaliśmy ją w ramach współpracy od wyd. Pascal), którą w całości poświęcili Beskidom: Śląskiemu, Żywieckiemu oraz Małemu, wiedzieliśmy, że musi się ona znaleźć w naszych rękach.
Zaczniemy od ogólnych walorów estetycznych książki, czyli krótko mówiąc w pierwszej kolejności ocenimy tę książkę po okładce ;-)
Przewodnik jest wielkości tradycyjnego, szkolnego zeszytu dzięki czemu jest bardzo poręczny. Jego niewielkie gabaryty zachęcają do tego, by wrzucić go do plecaka i razem z nim wyruszyć na podbój Beskidów. Zdjęcie tytułowe z pięknymi beskidzkimi krajobrazami oraz roześmianymi buziami autorki książki i jej dzieci odebraliśmy również bardzo pozytywnie.
W drodze na Pilsko- Beskid Żywiecki |
Następnie zaglądamy do spisu treści i to co od razu rzuca nam się w oczy to bardzo fajny podział książki na dwie części: "Zanim wyruszycie w góry" oraz "Propozycje wycieczek". Z racji naszego górskiego doświadczenia druga część książki była dla nas zdecydowanie bardziej interesująca, ale zapoznając się z nią nie pominęliśmy też części pierwszej, w której zostało poruszonych wiele ważnych aspektów dotyczących odpowiedniego przygotowania się do wyjścia w góry. Mogliśmy więc nieco zweryfikować naszą wiedzę. A więc jest o apteczce, a konkretnie o tym co powinno się w niej znaleźć, o przekąskach na szlaku, o stroju, o tym co spakować do plecaka, jak przygotować się do wyjścia w góry latem, a jak zimą. Poruszony został również bardzo ważny temat bezpiecznego noszenia dziecka, czyli o co chodzi z chustami, nosidłami ergonomicznymi i turystycznymi. Uważamy, że ta część książki w bardzo przystępny sposób może wesprzeć tych rodziców, którzy chcieliby wyruszyć na górskie podboje ze swoimi pociechami, ale nie do końca wiedzą jak się za to zabrać.
Góra Żar- Beskid Mały |
Część druga, nad którą spędziliśmy najwięcej czasu, to przede wszystkim propozycje konkretnych, górskich wędrówek, jedno- i wielodniowych, w podziale na Beskid Śląski, Żywiecki oraz Mały. Każdy podrozdział poświęcony konkretnemu pasmu górskiemu rozpoczyna się od informacji, które szlaki można pokonać wózkiem. Następnie bardziej szczegółowo opisanych jest po kilkanaście szlaków dla danego pasma. Każda z zaproponowanych tras została oceniona w 5-stopniowej skali trudności od szlaków bardzo łatwych, po bardzo trudne. Podany został również czas przejścia według mapy, długość szlaku, a nawet zamieszczono mapę z przebiegiem proponowanej trasy. Dla niektórych wycieczek zostało podane przejście alternatywne, co pozwala urozmaicić górską wycieczkę. Na końcu każdego podrozdziału znajduje się jeszcze lista atrakcji, na które warto zwrócić uwagę w danym rejonie, a wszystko oczywiście uzupełnione jest o zdjęcia.
Jakie jest więc nasze wrażenie na temat książki "Beskidy z dzieckiem"? Odbieramy ją jak najbardziej pozytywie. Jest bardzo ładnie wydana i jest przejrzysta. Mimo, że pierwsza część książki nie koniecznie będzie interesująca dla osób chodzących już z dziećmi po górach, o tyle uważamy, że jest to naprawdę wartościowy rozdział dla kogoś kto tego doświadczenia nie ma. Druga część książki zawierająca opisy konkretnych szlaków była dla nas źródłem inspiracji i kilka zawartych w przewodniku tras dopisaliśmy do naszej obszernej listy. Oby jesienna aura była sprzyjająca, bo chętnie tę listę zrealizujemy.
Babia Góra- Beskid Żywiecki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz