Czas na książkę- "Imaginarium" Agnieszka Stelmaszyk
Z książkami Agnieszki Stelmaszyk po raz pierwszy zetknęliśmy się gdy w nasze ręce wpadł pierwszy tom Kronik Archeo "Tajemnica klejnotu Nefertiti". Już po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedzieliśmy, że nie będzie to ostatnia książka tej autorki, którą przygarniemy. W naszej biblioteczce pojawiły się pozostałe tomy Kronik Archeo, no i oczywiście dwie najnowsze powieści "Imaginarium: Gildia Wynalazców" oraz "Imaginarium: Ogród Leonarda". Już samo słowo "Imaginarium" brzmiało dla nas intrygująco, więc z nieukrywaną ciekawością zabraliśmy się za jej czytanie. Tak, tak nie ma tutaj żadnej pomyłki, książki czytamy wspólnie z naszą córką i razem z nią przenosimy się do świata wyobraźni.
Główną bohaterką "Imaginarium" jest dwunastoletnia Marianna, którą poznajemy w pierwszej części powieści "Gildia Wynalazców". Marianna to dziewczynka zupełnie inna niż jej rówieśniczki, zamiast lalek i sukienek, woli majsterkowanie, lutownicę oraz roboczy kombinezon. Jej tata, na barkach którego spoczywa wychowywanie tej pełnej pomysłów i nieco zwariowanej dziewczynki, zamartwia się dniami i nocami o swoją jedyną córkę i marzy, by wyrosła z niej prawdziwa dama. Mariannę, w jej często ryzykownych pomysłach, wspiera całym sobą Miłosz, jej jedyny i najlepszy przyjaciel. Książka nabiera rozpędu w momencie gdy Marianna i Miłosz zostają zaproszeni przez ciocię Marianny do Francji, gdzie mają spędzić letnie wakacje. W wyniku niespodziewanych wydarzeń ciocia znika, a dzieci trafiają do Imaginarium, świata w którym żyją wynalazcy, o istnieniu którego ani Marianna, ani Miłosz nie mieli zielonego pojęcia. Pobyt w Imaginarium dla dzieci to wręcz spełnienie marzeń, nie wszystkim jednak obecność Marianny jest na rękę, ktoś zaczyna dybać na jej życie, a ona zupełnie nie rozumie dlaczego. Próbuje więc rozwiązać tę jakże nurtującą zagadkę, a w dążeniu tym wspiera ją nie tylko Miłosz, ale także Penny, Septimus oraz Dreyfus, dzieciaki poznane w Imaginarium. Rozwiązanie zagadki okazuje się jednak niezwykle trudne i z każdą przeczytaną stroną komplikuje się coraz bardziej i żeby tego było mało, to bohaterowie odkrywają, że tak naprawdę niebezpieczeństwo grozi nie tylko Mariannie, ale zagrożone jest całe Imaginarium. Gdy dotarliśmy do ostatniego rozdziału mieliśmy nadzieję, że wreszcie dowiemy się o co w tym wszystkim chodzi, a tu niespodzianka "Koniec części pierwszej" ;-) W naszym przypadku nie było z tego powodu wielkiej rozpaczy, bo w gotowości czekała na nas już druga część, za którą mogliśmy się z wielką przyjemnością zabrać od razu. W części drugiej znów powróciliśmy do Imaginarium, do świata dziwnych wynalazków oraz skrywanych przez lata tajemnic i razem z bohaterami po raz kolejny podjęliśmy próby ocalenia Imaginarium. W "Ogrodzie Leonarda" mogliśmy liczyć na kolejną porcję niesamowitych przygód, nie brakowało też momentów gdzie nasza wyobraźnia musiała pracować na pełnych obrotach. Czy udało się uratować Imaginarium i rozwiązać wszystkie tajemnice? Tego nie zdradzimy ;-) Powiemy tylko tyle, że to z pewnością nie koniec przygód Marianny.
Jeśli w Waszym domu mieszka żądny przygód młody człowiek, który lubi tajemnice, zagadki i ma bujną wyobraźnię to "Imaginarium" powinno znaleźć się na jego półce. W książce zostało zawarte wszystko to co lubimy, przygoda, tajemnica i niespodziewane zwroty akcji. Agnieszka Stelmaszyk po raz kolejny wciągnęła nas w wir niesamowitej zabawy i wdarła się ze swoimi powieściami w najodleglejsze zakamarki naszej wyobraźni. Książki są bardzo wciągające i czyta się je bardzo przyjemnie. Wiki stwierdziła, że do listy miejsc, które musi zobaczyć dopisuje "Imaginarium" i co my mamy teraz zrobić ;-) ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz