Wysoka przez Wąwóz Homole z Jaworek
9/12/2018
8
Góry
,
góry z chustą
,
góry z dzieckiem
,
góry z niemowlakiem
,
Korona Gór Polski
,
Pieniny
,
w góry z dzieckiem
Tegoroczne wakacje postanowiliśmy pożegnać w Pieninach wdrapując się na
Wysoką, najwyższy szczyt tego pasma górskiego. Tym oto sposobem zdobyliśmy naszą pierwszą Koronę gór Polski. Na Wysoką wyruszyliśmy z Jaworek, idąc przez Wąwóz Homole, a wróciliśmy
przez Durbaszkę, zahaczając po drodze o bardzo klimatyczne schronisko pod
Durbaszką.
Widok na Trzy Korony z Durbaszki |
Jaworki parking przy Wąwozie Homole- Wąwóz Homole (szlak zielony)- Baza
namiotowa pod Wysoką (szlak zielony)- Polana Pod Wysoką (szlak niebieski)-
Pod Wysoką- Wysoka (1050 m n.p.m.)- Pod Wysoką (szlak niebieski)-
Durbaszka- Pod Durbaszką- schronisko pod Durbaszką (droga rowerowa)-
Jaworki
Auto zostawiliśmy na płatnym parkingu nieopodal wylotu na szlak, pierwsze
metry, bez oznaczeń szlaku, pokonaliśmy idąc wzdłuż drogi. Interesujący nas
szlakowskaz pojawił się przy wejściu do Wąwozu Homole.
Wąwóz Homole wyrzeźbiony w wapiennych skałach Małych Pienin, w całości
znajduje się na terenie rezerwatu przyrody. Ma 800 metrów długości, a przez
jego środek biegnie potok Kamionka. Cały urok tego miejsca polega na tym, że
ścieżka prowadzi przez liczne drewniane pomosty oraz schody, w wielu
miejscach przecinając płynący potok. Szlak nie jest trudny, choć miejscami
bardzo śliski, więc wybierając się z dziećmi należy zachować szczególną
ostrożność.
Wąwóz Homole |
Pokonanie odcinka prowadzącego przez wąwóz zajęło nam około pół godziny, po
wyjściu z lasu znaleźliśmy się na niewielkiej polanie, zwanej Dubantowską
Dolinką. Wiele osób w tym miejscu kończy swoją wędrówkę zasiadając przy
ustawionych na polanie drewnianych stołach. Wychodząc z wąwozu warto zwrócić
uwagę na znajdujące się po prawej stronie płaskie skały- "Kamienne księgi",
z którymi związana jest bardzo ciekawa legenda. Skały te do złudzenia
przypominają otwartą księgę, podobno pomiędzy nimi zapisane są losy
wszystkich ludzi, tylko nikt nie potrafi tego odczytać :-)
"Kamienne księgi" |
O ile w Wąwozie Homole towarzystwa dotrzymywało nam całkiem sporo osób, to
po opuszczeniu Dubantowskiej Dolinki na szlaku zostaliśmy sami. Cały czas
podążając za zielonymi znakami, najpierw kamienistą ścieżką, potem szeroką
drogą, ruszyliśmy w stronę bazy namiotowej pod Wysoką.
Gdy znaleźliśmy się na wysokości bazy namiotowej skończył się nasz spokojny
i niewymagający spacer, a zaczęło się podejście przez szeroką halę, które
urozmaicone było przepięknymi panoramami rozciągającymi się za naszymi
plecami. Nie zabrakło też charakterystycznego dla tego regionu widoku, czyli
pasących się owieczek.
Po dotarciu do granicy lasu znaleźliśmy się na terenie kolejnego rezerwatu
przyrody "Wysokie Skałki", przed nami było ostatnie, najbardziej strome i
wymagające podejście, ale na szczęście nie trwało ono zbyt długo, więc
sprawnie je pokonaliśmy.
Najbardziej wymagający odcinek w kierunku Wysokiej |
Na Polanie pod Wysoką zmieniliśmy kolor szlaku na niebieski, który biegnie
wzdłuż granicy polsko- słowackiej. Po wejściu na grań znaleźliśmy się na
granicy. By dojść na szczyt Wysokiej odbiliśmy w lewo, w prawo odchodzi
szlak na Szafranówkę.
Na szczyt Wysokiej weszliśmy po metalowych schodach. Szczyt dla
bezpieczeństwa otoczony został barierkami. Przy dobrej pogodzie z Wysokiej
można podziwiać Tatry, Gorce, Pieniny oraz szczyty Beskidu Sądeckiego. My
niestety nie mieliśmy najlepszej widoczności, ale i tak było przepięknie.
Tatry ukryte za gęstymi chmurami |
Kolejny szczyt z Korony zdobyty |
Po kilkunastominutowym postoju ruszyliśmy dalej w stronę Durbaszki. W tym
celu musieliśmy wrócić do rozejścia szlaków pod Wysoką i za niebieskimi
oznaczeniami ruszyliśmy w kierunku Szafranówki. Przed nami było około pół
godziny marszu.
Widoki ze szlaku w kierunku Durbaszki |
Polana na Durbaszce okazała się idealnym miejscem na dłuższą przerwę. Nie
dość, że oferowała przepiękne widoki, to jeszcze nikogo na niej nie było.
Takie wyjścia w góry to my naprawdę bardzo lubimy ;-)
Durbaszka |
W drodze powrotnej zajrzeliśmy jeszcze na chwilę do schroniska pod
Durbaszką. Do Jaworek postanowiliśmy wracać drogą dojazdową prowadzącą do
schroniska. Wybór tej trasy okazał się świetnym pomysłem, gdyż nadal
mogliśmy cieszyć się pięknymi widoczkami i nie musieliśmy wracać tym samym
szlakiem.
Schronisko pod Durbaszką |
Droga rowerowa w kierunku Jaworek |
Jaworki |
W Pieninach zawsze bardzo dobrze się czujemy, te góry mają niesamowity
klimat i za każdym razem jesteśmy nimi oczarowani. Zdobycie Wysokiej oraz
powrót przez Durbaszkę to był idealny sposób na zakończenie wakacji.
Cenne wskazówki:
* parking w okolicach Wąwozu Homole jest płatny, w 2018 roku za
5-godzinny postój zapłaciliśmy 15,50zł
* wejście do Wąwozu Homole jest bezpłatne
* w Wąwozie Homole często bywa ślisko i błotniście
* szlak na Wysoką przez Wąwóz Homole nie jest trudny, ale miejscami pnie się ostro pod górę
* szczyt Wysokiej jest zabezpieczony balustradami, ale przebywając na szczycie z dziećmi miejmy je cały czas na oku
* w schronisku pod Durbaszką można zjeść ciepły posiłek, schronisko oferuje również noclegi
* w Wąwozie Homole często bywa ślisko i błotniście
* szlak na Wysoką przez Wąwóz Homole nie jest trudny, ale miejscami pnie się ostro pod górę
* szczyt Wysokiej jest zabezpieczony balustradami, ale przebywając na szczycie z dziećmi miejmy je cały czas na oku
* w schronisku pod Durbaszką można zjeść ciepły posiłek, schronisko oferuje również noclegi
Witam,
OdpowiedzUsuńW jakim wieku byl maluszek w chuscie podczas wycieczki na Wysoką?
Miał prawie 5 miesięcy :) Pozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńDziekuje. My sie wybieramy z 3,5 m-cznym bobo, ale chyba tylko do Wawozu bo na pokladzie jeszcze 3latka. Damy rade? :)
UsuńWąwóz Homole jest bardzo malowniczy i myślę, że jeśli córcia lubi wyzwania to będzie zachwycona :) Po deszczu może tam być ślisko, więc trzeba uważać, zarówno na siebie z dzieckiem w chuście jak i na starsze dziecko. Polecamy też szlak na Durbaszkę, można wyjść z Jaworek i pójść drogą dojazdową biegnącą do schroniska. Z Durbaszki cudne widoki. I koniecznie wybierzcie się do Rezerwatu przyrody Biała Woda :) Powodzenia ! Pięknych widoków życzymy !
UsuńDziękuję za cenne wskazówki. Jutro ruszamy na Wysoką.A razem z Nami 12 latka i 6 latka. Pozdrawiam serdecznie ��
OdpowiedzUsuń.
Och zazdrościmy 😀 Udanej wędrówki i przepięknych widoków życzymy 🙂 Pozdrawiamy !
UsuńA ja jutro zabieram mojego niespełna 6 latka właśnie na tą trasę. Dziękuję za cenne wskazówki 😁
OdpowiedzUsuńTrasa jest piękna i bardzo przyjemna 😍 Uwielbiamy Pieniny i roztaczające się z ich szczytów widoki 😍 Udanej wędrówki! Pozdrawiamy!
Usuń