Malta z dzieckiem- Mdina i Rabat
Po Vallettcie przyszła pora na Mdinę, dawną stolicę Malty oraz sąsiedni Rabat, który często pomijany jest przez turystów, mimo że to właśnie do Rabatu przyjeżdżają wszystkie autobusy. Mdina zwana "Cichym Miastem" to niewielkie miasteczko, otoczone murami, gdzie ruch samochodowy prawie nie istnieje, a na turystów czekają urocze, wąskie uliczki, zacienione przez otaczające je w kolorze piaskowym kamienice. Rabat zaś to miasto przepięknych, kolorowych, drewnianych drzwi, gdzie główną atrakcją są katakumby oraz grota Św. Pawła. Tutaj także na turystów czeka wiele malowniczych uliczek, pomiędzy którymi warto pobłądzić bez większego celu.
Spacerując po malowniczych uliczkach Mdiny |
My naszą przygodę z tymi dwoma miastami rozpoczęliśmy od Rabatu, który został założony około 2000 lat temu. Z racji tego, że katakumby to raczej nie najlepsze miejsce dla dzieci zdecydowaliśmy, że pominiemy tą atrakcję, nastawiliśmy się za to na błądzenie po uliczkach oraz na zaglądanie w przeróżne zakamarki.
Spacerując po Rabacie |
Rabat szybko podbił nasze serca, przepiękne ceramiczne tabliczki wtopione w ściany budynków, kapliczki z postaciami Świętych no i przede wszystkim drewniane drzwi. Może wydawać się to dziwne, ale ja wręcz oszalałam na ich punkcie. Miasto okazało się niezwykle spokojne, a niewielka ilość turystów, z naszego autobusu tylko my się tam skierowaliśmy, jeszcze bardziej przekonały nas do tego, że warto było tutaj zajrzeć.
Kościół Św. Pawła w Rabacie |
Następnie przyszła pora na Ciche Miasto, na teren którego weszliśmy przez imponującą Bramę Główną. Tutaj turystów było zdecydowanie więcej i wcale nie możemy powiedzieć, że było cicho ;-) Staraliśmy się wybierać uliczki te najmniej zatłoczone, by poczuć się wyjątkowo. W Mdinie na uwagę zasługują mury miejskie, z których rozpościera się piękny widok na najbliższą okolicę oraz katedra Św. Pawła. Polecamy lodziarnię Fior di Latte oraz znajdujący się tuż obok sklepik z pamiątkami.
Mury miejskie Mdiny |
Uliczki Mdiny |
Spacer po Mdinie i Rabacie to była bardzo miła odskocznia od codziennego plażowania. Spędziliśmy tutaj zaledwie kilka godzin, ale i tak oba miasta skradły nasze serca. Żałujemy jedynie, że nie udało nam się spędzić w Mdinie choć jednego wieczoru.
* Malta z dzieckiem- informacje praktyczne
* Malta z dzieckiem- Valletta
* Malta z dzieckiem- Gozo
* Malta z dzieckiem- Marsaxlokk, niedzielny targ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz