RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA: Zakynthos- ogólne informacje

Zakynthos, Zakinthos, Zante- to niewielkich rozmiarów, grecka wyspa na morzu Jońskim, wchodząca w skład archipelagu Wysp Jońskich, nazywana przez Wenecjan "Kwiatem Wschodu". Powierzchnia wyspy to około 400 km2, zaś linia brzegowa wynosi około 120 km. Na wyspie poza sezonem mieszka ponad 40 tys. ludzi, z czego blisko połowa w mieście Zakynthosie, które oczywiście jest uznawane za stolicę Zante.

Zakynthos mimo swych niewielkich rozmiarów ma do zaoferowania naprawdę bardzo wiele. Osoby spragnione słońca i wypoczynku nad krystalicznie czystym morzem swoje potrzeby zaspokoją we wschodniej oraz południowej części wyspy, ci którzy chcą swój czas spędzić bardziej aktywnie będą zachwyceni zachodnim, klifowym wybrzeżem oraz częścią północną z jej największą atrakcją Błękitnymi Grotami. Młodzi oraz osoby poszukujące zabawy idealnie odnajdą się w takich kurortach jak Laganas, Kalamaki czy Argassi, rodzinom z dziećmi, którzy poszukują ciszy i spokoju zdecydowanie polecam Tragaki oraz Tsilivi.

Plaża Ampoula

Plaża Gerakas

Przylądek Skinari

Błękitne Groty

Klify na Przylądku Keri

Laganas

Tsilivi

Wizytówką oraz symbolem wyspy są zagrożone wyginięciem żółwie caretta- caretta, które upodobały sobie południowe plaże Zakynthosu, jako idealne miejsce do składania jaj. Ogromne zainteresowanie wyspą spowodowało, że wiele takich gniazd ulegało dewastacji, dlatego też na wyspie wprowadzono kilka obostrzeń w celu ochrony żółwich jaj. Jednym z nich są godziny przylotów i odlotów samolotów. Żółwice swe jaja składają w porze nocnej, nocne przeloty nad miejscami lęgowymi były dla nich bardzo stresujące, w związku z tym pomiędzy godziną 23:00 a 6:00 rano nie odbywają się żadne ruchy w okolicach lotniska. Inne obostrzenia dotyczą plaż, które odwiedzane są przez żółwice, po zachodzie słońca jest zakaz przebywania na ich obszarze. Żółwie gniazda są na bieżąco oznaczane przy pomocy drewnianej konstrukcji, przebywając na takiej plaży nie można zbliżać się do gniazd na odległość bliższą niż 4 metry, a jeśli zaobserwujemy, że małe żółwiątka zaczęły się wykluwać powinniśmy o tym fakcie powiadomić odpowiednie służby.

Żółwie gniazda na plaży Gerakas

Pamiątki z Zakynthosu

Jak dotrzeć na Zakynthos?

Po pierwsze można skorzystać z oferty, któregoś z biur podróży i wykupić wczasy zorganizowane. Wybór hoteli jest bardzo duży, trzeba się jedynie zastanowić czego nam potrzeba do szczęścia, czy błogiej ciszy nad brzegiem pięknego morza, czy tętniącego życiem nocnym kurortu. Jeśli zamierzamy dużo zwiedzać zdecydowanie lepszą opcją będzie wybór hotelu ze śniadaniem i obiadokolacją, opcja all inclusive ma sens jedynie wtedy gdy zamierzamy wracać na lunch do hotelu, co oczywiście jest jak najbardziej realne i przez nas przetestowane, a wszystko to dzięki niewielkim odległościom pomiędzy poszczególnymi atrakcjami.

Po drugie można skorzystać z lotów charterowych na wyspę, które również znajdują się w sprzedaży biur podróży np. tui. Nam pozostaje znalezienie noclegu, co nie powinno być problemem, bo na Zakynthosie jest wiele apartamentów, domków do wynajęcia czy też pensjonatów. Bardzo pomocne może okazać się airbnb.

Po trzecie można polecieć do Aten np. korzystając z usług naszego rodzimego przewoźnika, a stamtąd na Zakynthos. W organizacji lotu może pomóc nam stronka Olimpicair.

Jak poruszać się po wyspie?

W każdej miejscowości bez problemu można natknąć się na wypożyczalnie aut, skuterów, a nawet kładów, które stały się niezwykle popularne. Wypożyczając auto warto zwrócić uwagę na to, że Zakynthos jest w dużej mierze górzystą wyspą, więc diesel sprawdzi się w takim terenie zdecydowanie lepiej niż benzyna. My skorzystaliśmy z usług Euro Hire, idealnie się złożyło, gdyż wypożyczalnia ta miała mały punkt w naszym hotelu, więc auto zostało nam dostarczone pod recepcję. Z racji tego, że nasz pobyt na Zante nie był długi wypożyczyliśmy samochód tylko na jeden dzień, za citroena c1 zapłaciliśmy 40 euro.

Po Zakynthosie można poruszać się również autobusem i oczywiście skorzystaliśmy z takiego środka lokomocji. Naszym miejscem wypadowym było Tragaki, z którego bez problemu można było dojechać do stolicy wyspy, a stamtąd obrać kolejne kierunki (cena biletu z Tragaki do Zakynthos 1,60 euro). Decydując się na autobusy musimy liczyć się z tym, że nie są one zbyt punktualne, ale na pewno przyjadą, trzeba tylko chwilkę poczekać :-)

Hotel Louis Plagos Beach

W tym miejscu nie będę rozpisywać się na temat tego jaki nocleg wybrać, bo wszystko to kwestia gustu i indywidualnych potrzeb. Pomyślałam jednak, że napiszę kilka zdań o hotelu, w którym my spędziliśmy nasze wakacje, gdyż mnie osobiście bardzo on się spodobał.

Hotel Louis Plagos Beach należy do znanej sieci hoteli Louis, która ma swoje obiekty na Krecie, Rodos, Korfu, Mykonos, Zakynthos oraz Cyprze. Na Zakynthosie znajdują się dwa hotele tej sieci i jest to Louis Zante Beach w Laganas oraz Louis Plagos Beach w Tragaki. Z racji tego, że były to rodzinne wakacje od razu zdecydowaliśmy się na ten w Tragaki, gdyż zależało nam na ciszy i spokoju, dodatkowo hotel dostosowany był do goszczenia dzieci. Hotel Louis Plagos Beach mieści się niedaleko urokliwej plaży Ampoula (około 250 m), z jego terenu rozpościera się bajeczny widok na morze Jońskie oraz Kefalonie. Przy samym hotelu znajduje się pomost, z którego bezpośrednio można wejść do morza, jest to bardzo fajnie miejsce do uprawiania snorkelingu, gdyż dzięki przybrzeżnym skałom rybki chętnie tutaj zaglądają. Najbliższa, większa miejscowość- Tsilivi , w której znajdują się liczne tawerny, sklepiki z pamiątkami, apteka i kilka marketów jest około 3 km. Można tam podjechać autobusem, taksówką bądź wybrać się na spacer. Ostatnia opcja jest najciekawsza, przy czym dość kłopotliwa z racji tego, że nie ma tam chodnika. Parę metrów od hotelu znajduje się całkiem dobrze zaopatrzony sklep, ale ceny są zdecydowanie wyższe od tych w Tsilivi, dlatego zachęcam jednak robić większe zakupy właśnie w miasteczku.

Tak jak wspomniałam wyżej w hotelu swój punt ma wypożyczalnia samochodów Euro Hire, jeśli ktoś poczuje potrzebę skorzystania z internetu jest przygotowany punkcik komputerowy, gdzie za niewielką opłatą można pochodzić po interesujących nas stronkach. Z terenu całego hotelu można podziwiać piękny błękit morza, jednak jeśli chcemy ten obraz mieć również ze swojego pokoju to koniecznie trzeba wybrać taki, który jest w budynku w pierwszej linii od brzegu. Warto się na niego zdecydować i ponieść dodatkowe koszty, bo cudnie jest obudzić się rano i móc jeszcze w łóżku cieszyć się takim widokiem. Dodatkowym atutem są przepiękne wschody słońca, które we wrześniu rozpoczynają się około 7:10, więc by wybrać się na jeden z nich wcale nie trzeba wcześnie wstawać :-) Dla najmłodszych hotel przygotował specjalne menu w restauracji, plac zabaw, basen oraz mini klub. Każdego wieczora odbywają się mini dyskoteki, a po nich show dla dorosłych. Obsługa hotelu zasługuje naprawdę na miłe słowa, są uśmiechnięci, otwarci, pomocni i dbają o dobre samopoczucie gości. Mimo tego, że hotel nie jest najnowszy jest bardzo przyjemny, pokoje przestronne, czyste, a widok z tarasu powalający. W następnej części kilka informacji na temat atrakcji Zakynthosu.